Retrospective to kolejny zespół, który ma w sobie ogromny potencjał i dobrze wróży na przyszłość. Debiutancki materiał „Spectrum of the Green Morning” to mieszanka progresywnego rocka i metalu na bardzo dobrym, jak na debiutantów poziomie. Zapraszam do poświęcenia chwili czasu i zapoznania się z tym co zespół ma nam do powiedzenia 🙂
Witam, na początek bardzo bym prosił o kilka słów o zespole, kto jest odpowiedzialny za tak udany materiał jakim jest „Spectrum of the Green Morning”.
Retrospective
tworzy 6 muzyków : Maciej Klimek – gitara, Alan Szczepaniak – 2
gitara, Łukasz Marszałek – bas, Beata Łagoda – instrumenty klawiszowe,
Robert Kusik – perkusja i Jakub Roszak – wokalista. Kapela istnieje od 2
lat. Początkowo nazywaliśmy się Hollow, swoje pierwsze demo nagraliśmy w
2006 roku, które nie było szczytem naszych możliwości. Pierwszy rok
wspólnego grania był czasem, kiedy wszyscy sie nawzajem poznaliśmy jeśli
chodzi o muzykę. Powoli zaczynaliśmy się rozumieć pod względem
muzycznym. I tak w ciągu kolejnych miesięcy zaczął powstawać materiał do
Epki. W marcu 2007 zmieniliśmy nazwę na Retrospective i w tym samym
czasie nagraliśmy Spectrum of the green morning. Za materiał
odpowiedzialny jest cały zespół. Nie ma lidera w zespole, który
komponuje utwory. We wszystkich utworach jest zawarta cząstka każdego
członka zespołu, dzięki temu kompozycje te brzmią ciekawie i nabirają
indywidualnego kszstałtu.
Jak ludzie przyjęli album, jak kształtuje się sprzedaż, no i
najważniejsze, czy dotarły do Was jakieś sygnały od wydawców? Czy jest
szansa, ze ta płyta zostanie wydana przez którąś z polskich wytwórni?
Ku
naszemu zaskoczeniu płyta zostala przyjęta bardzo pozytywnie. Na dzień
dzisiejszy sprzedaż kształtuje się na poziomie ok. 500 sztuk . Żadnych
sygnałów od wytwórni nie mieliśmy.. Póki co i tak chcemy wydawać płyty
własnym sumptem.
Materiał zawarty na „Spectrum…” jest bardzo mroczny, wręcz
depresyjny, czy chcecie iść dalej w tym kierunku, czy może w przyszłości
Retrospective nagra optymistyczny, wesoły utwór?
Jest to absolutnie trudne pytanie:) Ponieważ pomysły na nowe utwory
przychodzą dość niespodziewanie. Nie potrafimy dokładnie określić jaki
bedzie miała klimat kolejna płyta aczkolwiek chcemy, aby na płycie
znalazł się utwór bardziej optymistyczny. Wszystko się okaże w
niedalekim czasie. A i tak nie chcemy zdradzać zalążków naszego nowego
materiału.
Płyta trwa raptem 35 minut, to zamierzony efekt? Taki Satellite nie schodzi poniżej 70-u 🙂
W pewnym sensie jest to zamierzony efekt, ponieważ płyta ta jest formą
płyty promocyjnej tzw. EPki. Kilka osób to bardzo fajnie ujęło. Te tylko
35 minut muzyki, wprowadza słuchaczy w dość ciekawy klimat, a szybko
się kończąc pozostawia pewien niedosyt. Płyta, którą mamy zamiar nagrac w
przyszłym roku już będzie „pełnowymiarowa”, ale i tak mamy nadzieje ,
że i ona bedzie powodowała podobne odczucia:)
„Spectrum…” to Wasz pierwszy album a już słychać na nim zalążki
własnego stylu, gratulacje, nie zawsze to się udaje debiutantom.
Jesteśmy
składanką muzycznych inspiracji. Każdy z nas ma swój indywidualny styl
grania, co powoduje, że każdy wnosi coś nowego do naszych utworów.
Możemy mówić tu na razie dosłownie o zalążku własnego stylu, ale mamy
nadzieje, że przy kolejnej płycie będzie on duzo bardziej wyczuwalny.
Tak naprawdę dopiero skończyliśmy raczkować w naszym graniu. Teraz
doskonalimy nasz styl i pozwalamy mu samoczynnie dojrzewać:)
Jak wspominacie występ przed Fishem? Rozmawiałem o tym zarówno z
muzykami Osada Vida jaki Point of View, którzy mięli okazję zagrać przed
„Rybą”, tak więc pytam i Was
Po
pierwsze w ogóle się nie spodziewaliśmy, że zagramy kiedyś przed
Fishem. Koncert wspominamy bardzo miło. Było to naprawdę duże wyzwanie
dla nas, a także szansa. Baliśmy się trochę, że publiczność, która
przyszła na Fisha nie przyjmie nas zbyt optymistycznie. Ale myliliśmy
się ogromnie. Publiczność już od pierwszego dźwięku bardzo serdecznie
nas przyjęła co dodało nam wiary w siebie, a trema powoli ginęła:-)
Jesteście wykształconymi muzykami, czy obecne Wasze umiejętności to efekt wytężonej, samodzielnej pracy?
Wszyscy jesteśmy samoukami. Jako jedyna Betti kształci się muzycznie na
studiach wyższych. Ale nasze umiejętności to tylko efekt mozolnych
ćwiczeń w zaciszu domowym.:-)
Czy też zauważacie, że w Polsce wzrasta zainteresowanie tego rodzaju graniem? Myślicie, że to zasługa sukcesu Riverside?
Niewątpliwie
jest w tej chwili tendencja wzrostowa jeśli chodzi o ten rodzaj muzyki i
to chyba nie tylko w Polsce. Z całą pewnością sukces Riverside
spowodował większe zainteresowanie polskimi zespołami z pogranicza
progresywnego rocka , – metalu.
Jak wygląda scena muzyczna w Waszym mieście i okolicy? Czy możecie polecić, jakiś równie jak wy, obiecujący zespół??
Leszczyński rynek to głownie punk rock, ciężko znaleźć tu cokolwiek
innego. Natomiast ostatnio poznaliśmy zespół z Kościana o nazwie Sound
Of Soul , ich muzyka wydaje się być całkiem ciekawa. W praktyce
sprawdzimy to 15 grudnia ,gdyż grają przed nami na koncercie w naszym
rodzimym mieście.
Jakie macie plany na przyszłość? Materiał zawarty na „Spectrum…” chyba pozwala na nią patrzeć optymistycznie.
Najbliższe plany to oczywiście tworzenie nowego materiału i nagranie już
normalnej płyty a nie Ep-ki. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to
nagranie odbędzie się na wiosnę ,a wydać materiał chcemy na jeśień.
Czy w ramach promocji debiutanckiej płyty planujecie jakieś koncerty w polskich miejscowościach?
W sumie już zaczęliśmy koncerty promujące nasz materiał. Natomiast na razie nie przewidujemy trasy w pełnym wymiarze. Chcemy się skupić na tworzeniu materiału na płytę. 15 grudnia zagramy w Lesznie (więcej informacji na naszej stronie), następnie robimy dwa miesiące przerwy na tworzenie materiału. W okolicach marca postaramy się pojawić w Poznaniu oraz Lubinie.
Dziękuję bardzo za Wywiad. Mam nadzieję, że to pierwszy, ale nie ostatni wywiad dla Rock Area! Na koniec proszę Cię o kilka słów do naszych czytelników.
Serdecznie zapraszamy na naszą stronę www.Retrospective.pl . Można tam znaleźć całą historię zespołu, terminy najbliższym koncertów, można również ściągnąć dwa utwory oraz jest możliwość zamówienia płyty.
Piotr Michalski