DARIA ”DadaJaMajka” POLIWKA (12.08.2020)

daria_poliwka

Znam takich, którzy twierdzą, że muzyka to nie tylko dźwięk, ale i obraz. W minionym tygodniu namówiłem na krótką pogawędkę twórczynię świetnych fanartów i nie tylko. Przed Wami Daria „DadaJaMajka” Poliwka i skrawek jej obszernego portfolio.


Poznałem Twoją twórczość dzięki Twojemu rysunkowi Angusa Younga na grupie polskich fanów AC/DC. To świetna praca. Powiedz, co lubisz rysować najbardziej?

Najbardziej lubię rysować portrety ludzi, szczególnie celebrytów lub artystów, lub postaci z gier. Czyli w skrócie portrety osób, które lubię, których twórczość cenię, które miały na mnie wpływ. Tak było w przypadku właśnie Angusa Younga czy Slasha z Guns N’ Roses.

Od jak dawna słuchasz AC/DC?

AC/DC towarzyszyło mi tak naprawdę odkąd byłam małym dzieckiem, a to za sprawą rodziców, którzy lubili cięższe brzmienie i często puszczali muzykę w aucie, w domu, a także jeździliśmy razem na koncerty. Jednak świadomie, z własnego wyboru, po muzykę Ejsów sięgnęłam jak miałam 13 lat. Był to okres gimnazjum, wtedy też zaczynałam coś dla siebie rysować, portretowałam głównie Angusa i Bona, ponieważ ta dwójka od początku była dla mnie w pewien sposób ważna.

Masz swoją ulubioną płytę?

Zawsze waham się pomiędzy „Highway to Hell” i „Back in Black”, ale serce ciągnie bardziej do „Highway to Hell”.

Czy rysując twarze ludzi potrafisz się wczuć w ich emocje, które odczuwali w tych pozach, które odwzorowujesz w swoich rysunkach?

Zawsze staram się wczuć. Chociaż czasami jest to ciężkie, jeśli portret jest „zwykły”. Ale zawsze myślę o portretowanych osobach i o ich historii, jeśli rysuję muzyków to słucham ich muzyki i daje mi to dużego powera. W swoich pracach chcę wskrzesić iskrę, duszę portretowanej osoby, aby wyglądała na żywą, ekspresyjną.

Twoje prace są piękne. Jako dziennikarz rockowy chciałbym Cię zapytać o Twoje dotychczasowe portfolio. Kogo oprócz Angusa i Slasha jeszcze rysowałaś?

Parę lat temu narysowałam całą okładkę Highway to Hell, Bona Scotta, Angusa i Malcolma razem, Adama Gontiera z Three Days Grace, Axla Rose’a z GnR, Michaela Jacksona, Stevena Tylera z Aerosmith, Ryśka Riedla. Niestety nie wszystkie rysunki przetrwały, a i moje umiejętności były trochę mniejsze niż teraz. Myślę, że w najbliższym czasie stworzę parę kolejnych fanartów.

Czekamy na Twoje kolejne prace. Ostatnie słowo należy do Ciebie.

Bardzo dziękuję za wywiad. Cieszę się, że moja praca jest doceniona przez fanów AC/DC, to motywuje do dalszego działania.

Rozmawiał: Patryk Pawelec


Dodaj komentarz