Nieco czasu minęło od premiery nowej płyty BELIEVE, której
promocja na pełnych obrotach trwa w najlepsze, zapewne wielu z was już
zna „World is Round”. Oczywiście bardzo mnie kusiło aby zapytać także o
nową płytę MR GIL, ale powstrzymałem się chcąc poświęcić jej osobny
wywiad.
Naturalne było, że na usta cisną się pytania o nowy album, zmianę
składu, ale też ogólnie o kwestię występów w ramach dwóch kapel. Na
nasze pytania dotyczące głównie BELIEVE odpowiedział Mirek Gil.
W tym roku ukażą się w sumie 3 albumy Twojego autorstwa, (2x Mr
Gil i Believe). Może to zabrzmi trochę filozoficznie, ale w czy jest
jakiś powód dla którego masz obecnie tak wiele pomysłów/ natchnienia?
Czy może po prostu miałeś więcej czasu na muzykę?
Nie ma żadnego powodu, po prostu lubię, kocham nagrywać płyty i bardzo
się cieszę , że cały czas nie mam problemu z wydawcami , którym moja
muzyka się podoba.
Ale na pewno miało na to wpływ skrystalizowanie się składu Believe,
czyli dołączył do nas niezmiernie utalentowany klawiszowiec Konrad
Wantrych, który również gra w Mr Gilu.
W jaki sposób powstał materiał na Word is Round – z bookletu
wyczytałem, że muzyka na album powstała zespołowo. Jak wygląda u was
obecnie proces komponowania, czy każdy przynosi gotowe pomysły, czy może
nowe motywy powstają na próbach?
Metody komponowania są różne i przy tej płycie było wszystko, czyli gotowy pomysł ,wspólne granie i aranżowanie.
Duzy wpływ na płytę miał Vlodi Tafel , który zainspirował nas swoimi
rytmami na perkusji , tak było np. przy utworze „Cut Me Paste Me”,
„Guru”, potem improwizując dokładaliśmy poszczególne cegiełki. Utwór np.
„New Hands”, przyniosłem gotowy. Utwór „Poor King of Sun/Return” miałem
concept ale pracowaliśmy razem. Przemas przyniósł bas, który stał się
początkowym motywem do „Lay down forever”, a Karol dołożył dalszy motyw.
Konrad napisał cudowne smyki do „World is round”, Satomi zagrała
przepiękne solo w „Poor King of Sun/Return”. Tak – siła w zespole.
Moim zdaniem nowa płyta Believe jest bardziej stanowcza (może
trochę wzbudzająca niepokój), a mniej melancholijna i stonowana – czy
zgodzisz się ze mną, czy inaczej ją postrzegasz?
Nie użyłbym tu słowa stanowcza, ktoś może być stanowczy ale muzyka? Jest
bardziej dynamiczna ,agresywna od poprzednich, to kierunek Believe ,
nie chcemy stać w miejscu idziemy dalej, teraz zrobiliśmy taką muzykę,
miało na to wpływ wiele rzeczy wokół nas które to ukształtowały, myślę,
że następna będzie jeszcze inna.
Do redakcji trafiło podstawowe wydanie, natomiast wersja
digipack zawiera hidden track – możesz uchylić rąbka tajemnicy odnośnie
tego utworu?
Jest to wersja fortepianowa utworu” World is round”, Karol i jego głos i Konrad i jego fortepian, cudo polecam.
Mastering poprzedniego albumu robił dla Was Andy Jackson. Nie
mieliście pomysłów, aby i tym razem pojawiło się w „credits’ach” jakieś
znane w świecie nazwisko?
Słuchaj, nie nagrywamy płyt dla „szpanu”, nie mamy parcia na szkło, kochamy muzykę i tyle.
Czy jest szansa, abyście nakręcili klip promujący album? Jeśli tak by się stało – który utwór wybrałbyś na singiel?
Jak już wiesz nagraliśmy klip do utworu” Cut me paste me” dlaczego?
Cytuje tu Karola” oddaje mocniejszą stronę nowej płyty „World is Round”.
Ta bezkompromisowość w melodii i całej aranżacji zdecydowała, że
właśnie do tego utworu, powstanie klip.”
![believe](http://img547.imageshack.us/img547/254/rockarea1.jpg)
Poprzednie
okładki Believe były raczej w ciepłych barwach (brązy / ciemny
pomarańcz). Nowa jest trochę zimna (czarno biała fotografia), a nawet
nieco wieje grozą (mnie kojarzy się z jednym z filmów gatunku horror).
Czy to integralna i przemyślana część albumu?
Mieliśmy szczęście, że ją mamy, jestem fanem tej okładki, jej minimalizm
oddaje idealnie to co sobie założyliśmy czyli tytuł i koncept albumu”
World is round”. Ja wręcz przeciwnie do twoich odczuć odbieram ja bardzo
pozytywnie i ciepło , jest ona dla mnie pełna nadzieji, a czarno –biały
kolor, nie wprowadza tutaj żadnego złego nastroju, raczej nastrój
spokoju i czystości.
Autorką tej okładki jest młoda artystka z Łodzi Sonia Jach.
Nie będę wypytywał Cię o teksty utworów, Karol opowiedział o
nich na łamach track by track. Faktem jest natomiast, że tym razem
autorem większości tekstów jest Karol Wróblewski, Robert Sieradzki
napisał dla was tym razem 3 teksty.
Mniemam zatem, że przypadło do gustu Tobie i zespołowi postrzeganie świata przez młodego wokalistę…
Tak , bardzo się cieszę , że Karol odważył i uwierzył w siebie jako
tekściarz. To on teraz będzie okraszał słowami naszą muzykę. A teksty
jego, bardzo mi są bliskie, jak i całemu zespołowi, Karol super pisze.
Jego teksty bardzo dobrze oddają charakter muzyki.
Dla mnie tym albumem Karol zakorzenił się w składzie, słychać
też jego charakterystyczny styl… oprócz tego oczywiście skrzypce – i
Twoje gitary to znaki rozpoznawcze grupy – obiecuję zatem, że nie będę
nigdy mówił o Believe jako o projekcie Mirka Gila – ale jako o zespole.
Drażniły Cię takie określenia? Czy nie zwracasz na to uwagi?
Nic mnie nie drażni, możecie mówić o tym jak chcecie, muzyka jest
najważniejsza. Jeżeli jest tak, że muzyka się podoba, to super.
Nie sposób zapytać przy okazji o nową osobę w składzie Believe.
Jest nim klawiszowiec Konrad Wantrych. Dlaczego zdecydowałeś się przyjąć
klawiszowca na stałe – przy okazji poprzedniego albumu wydawało się, że
Believe będzie raczej korzystało z usług klawiszowców sesyjnych.
Przepraszam, ale na poprzedniej płycie nie było żadnych instrumentów klawiszowych.
Konrad Wantrych , to było brakujące ogniwo do zespołu, nie jest łatwo
spotkać tak utalentowaną osobę i rozumiejącą co robimy i co chcemy dalej
robić z muzyką, mieliśmy kolejny raz szczęście. To rówieśnik Karola,
też fajnie, Karol nie będzie czuł się osamotniony w zespole.
Czy nowa osoba w składzie wpłynęła/wpłynie na koncertowe aranżacje starszych utworów?
Oczywiście, że tak to całkiem naturalna sprawa, musicie przychodzić na koncerty i słuchać.
Po odwołaniu trasy TCOAT mam pytanie czy są jeszcze szanse na zobaczenie na żywo wspólnego setu Believe/Mr Gil.
Nie będę wypytywał o album Light & Sound – zostawię to na odrębny wywiad.
Powiedz jedynie jak będzie wyglądał / czy też jak miał wyglądać set, czy
utwory któregoś z zespołów przeważają, czy będzie ich mniej więcej
równo.
I czy sety się przeplatają, czy są to odrębne części?
KONCERTY BĘDĄ JA WAS ZAPEWNIAM NA PRZEŁOMIE MARCA I KWIETNIA NA 100%.
Szczegółów nie chce zdradzać , ponieważ nie będzie atrakcji ,kto był w
Lublinie wie jak to wygląda, popytajcie. Ale generalnie słabo jest z
koncertami, ludzie przyzwyczaili się do darmowych koncertów, ale ja
wierze w publiczność progresywną.
Jak w ogóle radzisz sobie z prowadzeniem 2 zespołów w podobnym składzie?
Czy komponując utwory od razu obmyślasz je pod kątem Believe lub Mr Gil?
Czy przyporządkowujesz konkretny kawałek – kiedy już jest gotowy?
Zawsze robię to spontanicznie, a potem się zastanawiam, tym razem było
podobnie i po skomponowaniu utworu dostał on odpowiedni przydział.
Dwa zespoły? Są mi bardzo bliskie i ludzie Ci sami, wszystko zostaje w rodzinie i dlatego daje sobie radę.
Dziękuję za poświęcony czas, życzę powodzenia w promocji nowych albumów – i do zobaczenia na trasie 🙂
Dzieki.
Pytał: Piotr Spyra