Tag: universalmusic
DIO, RONNIE JAMES – 2011 – Mighthier Than The Sword
Kompetentne podsumowanie trwającej ponad cztery dekady kariery Ronniego Jamesa Dio. Wydawca zastosował sprytny manewr, zamykający buzie polemistom, którzy chcieliby ponarzekać na brak niektórych klasyków, albo zamiast „Gates of Babylon” widzieliby raczej w spisie utworów „Man On The Silver Mountain”…
DEF LEPPARD – 2008 – Songs From The Sparkle Lounge
„O cholera, co za początek!!!” To była moja pierwsza myśl gdy usłyszałem „Go” rozpoczynające najnowszy album weteranów rockowej sceny. Dobry riff otwierający, wpadająca w ucho melodia, mocne jak na Def Leppard gitarowe tło. Niestety, jak się potem okazuje, nie do końca jest tak różowo, a płyta wbrew szumnym zapowiedziom nie jest powrotem do korzeni.
COBAIN, KURT – 2015 – Montage of Heck: The Home Recordings
Nie da się ukryć, że tego albumu słucha się dosyć ciężko.
CLOSTERKELLER – 2017 – Viridian
„Viridian” to niezwykła płyta zawierająca niesamowite nuty, a także przepiękne i bardzo dobre teksty. I oczywiście dowód na to, że legenda ma się wyśmienicie.
CLOSTERKELLER – 2011 – Bordeaux
Wraz z „Bordeaux” Closterkeller napisało kolejny chwalebny rozdział swej historii.
ARCHIVE – 2012 – With Us Until You’re Dead
Czego mi zabrakło na tym i tak świetnym krążku? Pewnie tego, co kocham najbardziej, czyli dłuższych kompozycji, w których to zespół odnajduje się wyśmienicie.
BUGG, JAKE – 2013 – Shangri La
Druga płyta zawsze jest wyzwaniem dla artysty zwłaszcza gdy pierwszą dość wysoko podniesie sobie poprzeczkę. W przypadku krążka „Shangri La” na szczęście Jack nie odcina kuponów od debiutanckiego krążka.
ALICE IN CHAINS – 2013 – The Devil Put Dinosaurs Here
Alice in Chains nagrali płytę, która nie tylko wpada ucho ze względu na melodie. Album rewelacyjnie brzmi a to dzięki świetnej pracy wykonanej przez Nicka Raskulinecza.
AFRO KOLEKTYW – 2014 – 48 Minut Sodomy
Wydawało się że będzie to ciekawy eksperyment. Hip hopowy Afro Kolektyw po wydaniu trzech płyt, mając już dobrze ugruntowaną pozycję na scenie uprawianego gatunku, postanowili zrobić voltę stylistyczną.