Tag: thrash metal
2024.10.09 – Cannibal Corpse, Municipal Waste, Immolation, Schizophrenia – Wrocław, A2
Po dwuletniej nieobecności Wrocław ponownie gościł ikonę amerykańskiego death metalu Cannibal Corpse. Już poprzedni występ ekipy zza oceanu zapełnił klub A2 po brzegi, lecz tym…
THY GATE BEYOND – 2013 – Enemy At The Gates
Tak na koniec podsumowując, Album „Enemy At The Gates” to solidny thrashowy krążek, który może nie jest odkryciem sezonu, ale słucha się go przyjemnie (szczególnie przy piwku). Włosi nic nowego w swojej muzyce nie odkryli i na pewno w przyszłości nie odkryją. Moim zdaniem to bardzo dobrze. Grają to co kochają, a grają to naprawdę na niezłym poziomie. Pozycja godna uwagi, ale raczej dla fanów thrash metalu.
SICPHORM – 2020 – Tomorrow Morrow Land
Drugi pełnowymiarowy album w dorobku wrocławskich thrashmetalowców. Następca ciepło przyjętego i mocno promowanego koncertowo „Wake up” z 2015 roku pokazuje kwintet z bardzo dobrej strony.
Nowa płyta DRAGON
Thrash metalowa formacja DRAGON powraca z nowym albumem studyjnym zatytułowanym „Arcydzieło Zagłady!” Płyta ukaże się 19 lutego nakładem Metal Mind Productions. Płyta powstała w składzie:…
ThermiT – 2012 – Demo’n’beer
Niedawno świat zalała fala młodych kapel zafascynowanych oldskulowym thrash metalem. Nie tylko zresztą muzyką takich kapel jak wczesna Metallika, Overkill, Testament, Exodus czy Megadeth ale również strojami i fryzurami „z epoki”. Można było odnieść wrażenie, że znów jesteśmy w Bay Area pierwszej połowy lat osiemdziesiątych. Fala dotarła również do Polski, a jednym z jej przedstawicieli jest właśnie poznański ThermiT.
DESERT NEAR THE END – 2016 – Theater of War
Nie wiedzieć czemu, odkładałem w czasie poznanie tejże płyty – jakoś tak niepozornie tkwiła w miejscu gdzie wzrok sięga rzadziej (a że jeszcze jestem lekko ślepawy to wiadomo…). Chcąc jednak nadrobić zaległości, w końcu sięgnąłem po ostatni album DESERT NEAR THE DESERT i teraz już wiem – zwlekanie było błędem!
1000DEAD – 2017 – Thousanddead
Album niewątpliwie wart jest poświęcenia czasu i uwagi, zaś jako debiut na pewno stanowi solidny krok na przód w karierze zespołu.