Tag: Skid Row
SKID ROW – 2024 – Live in London
„Live in London” pozostanie fajną pamiątką po okresie gdy Grönwall dzierżył tam mikrofon.
SKID ROW – zapowiedź pierwszego koncertowego albumu „Live in London”
Zespół SKID ROW zapowiedział koncertowy album, który powstawał 35 lat. 24 października 2022 roku muzycy wyszli na scenę w 02 Forum Kentish Town, by wykonać…
SKID ROW – 2022 – The Gang’s All Here
Liczę, że „The Gang’s All Here” to początek dłuższej współpracy zespołu z ich nowym wokalistą. Mają ogromny potencjał aby nieco zaruściałej marce przywrócić godny jej blask. Trzymam kciuki!
Nowy utwór SKID ROW
SKID ROW zaprezentowali oficjalny teledysk do „Tear It Down”, drugiego singla z nadchodzącego albumu studyjnego zespołu „The Gang’s All Here”, który ukaże się 14 października…
SKID ROW – 2013 – United World Rebellion – Chapter One
1. Kings Of Demolition 2. Let’s Go 3. This Is Killing Me 4. Get Up 5. Stiches Rok wydania: 2013 Wydawca: UDR Musichttp://www.skidrow.com Skoro ostatnio…
SKID ROW – 1991 – Slave to the grind
1. Monkey Business 2. Slave to the Grind 3. The Threat 4. Quicksand Jesus 5. Psycho Love 6. Get the Fuck Out 7. Livin’ on…
SKID ROW – 1989 – Skid Row
1. Big Guns – 3:36 2. Sweet Little Sister – 3:10 3. Can’t Stand the Heartache – 3:24 4. Piece of Me – 2:48 5….
Nowy wokalista, nowy singiel SKID ROW
Nowy album SKID ROW „The Gang’s All Here” ukaże się 14.10 nakładem earMUSIC. Pierwszy singiel z płyty, będący jednocześnie utworem tytułowym właśnie ujrzał światło dzienne….
BACH, SEBASTIAN – 2014 – Give 'Em Hell
To płyta, która jest zdecydowanie kontynuacją dobrej passy. Album jest porównywalny do poprzedniego… a może nawet bardziej charakterny. Ważne, że Sebastian Bach radzi sobie dobrze w innej, nowej rzeczywistości… robi swoje nie patrząc wstecz, w przeciwieństwie do wielu jego fanów.
BACH, SEBASTIAN – 2011 – Kicking & Screaming
Po przesłuchaniu albumu, nawet jeśli komuś zdarzyło się ziewnąć raz czy dwa, w pamięci zostają te lepsze kompozycje. Dlatego mamy do czynienia z naprawdę dobrą płytą hard rockową, a na pewno najlepszym materiałem Sebastiana Bacha od czasów opuszczenia macierzystej kapeli (no i nie licząc „Absence of Empathy – Frameshift).