Tag: Metal Mind
OLIVER WAKEMAN BAND – 2007 – Coming to Town (Live in Katowice)
Dla mnie był to niezapomniany występ, jestem przekonany, że wielu ludzi którzy byli na tym koncercie zapragnie mieć go na swojej półce.
TURBO – 2014 – In The Court Of The Lizard (2CD)
„In The Court Of The Lizard” to bardzo dobre wydawnictwo dla wszystkich fanów zespołu, którzy mogą posłuchać jak stare klasyczne kompozycje brzmią obecnie. Szczerze muszę przyznać, że koncertu słucha się naprawdę przyjemnie
TURBO – 2013 – Piąty Żywioł
Czasem kiedy grupa wydaje tak udaną płytę recenzję konkluduję wnioskiem, że oto zespół nagrał album, który będziemy wspominać jeszcze przez kolejne lata. Ale biorąc pod uwagę wysoką formę Turbo, mam nadzieję graniczącą z pewnością że kolejne płyty będą równie udane… i nie tyle zatrą wrażenie po tej płycie, ale będą kolejnymi udanymi produkcjami zawartymi w złotym okresie działalności grupy.
A „Piąty Żywioł” jest kapitalną płytą, dokładnie taką jakiej się spodziewałem, taką jakiej od zespołu oczekiwałem. Po prostu.
TURBO – 2009 – Strażnik Światła
owrót Turbo z nowym wokalistą. „Strażnik Światła” reklamowano jako concept album, fragmenty zamieszczone na oficjalnym profilu myspace grupy brzmiały obiecująco, ale po wysłuchaniu (i to wielokrotnym) tego materiału czuję się trochę jak widz, który obejrzał w kinie świetny trailer, ale cały film pozostawiał już niedosyt.
TURBO – 2009 – Strażnik Światła
I oto pojawia się nowy album. Brzmienie i generalnie konwencja stylistyczna niewątpliwie przypomina Tożsamość. Maidenowski bas, soczyste gitary… i naprawdę dobre wokalizy.
TUFF ENUFF – 1996/2011 – Cyborgs Don’t Sleep
Po latach od pierwszego wydania, płyty słucha się wyśmienicie. Zaskakuje nie tylko energia, ale i produkcja. Skwituję to tak – dobrze że zdecydowano się na reedycje. Płytę polecam wszystkim którzy mają 2 x naście lat. Uważam bowiem, że właśnie do nas skierowana jest ta wersja.
LUXTORPEDA – 2012 – Robaki
Zespół pierwszą płytą bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę, jednak drugi album podoba mi się jeszcze bardziej.
LEASH EYE – 2013 – Hard Truckin’ Rock
Muzyka Leash Eye nadaje się idealnie do szybkiej jazdy samochodem. Trudno jest się przy niej nudzić.
LEASH EYE – 2011 – V.I.D.I.
Ta płyta, mimo zawartości powszechnie eksploatowanych w gatunku patentów, tchnie świeżością i emanuje energią.
LA PAZ – 2016 – Shut up and rawk
Albumu, który jest jednak bardzo nierówny: po części brzmi bardzo europejsko, ale po części jest bardzo amerykański, co na dłuższą metę jest nieco nużące.
LA PAZ – 2013 – The Dark and The Light
Jest pazur, jest dobre brzmienie, kapitalne solówki i garść fajnych melodii…
FINAL CONFLICT – 1997 – Stand Up
Klimat tego albumu sprawia, że ma on jakieś relaksujące właściwości, działa niczym kojący balsam, bądź napar z melisy.
FINAL CONFLICT – 2009 – Another Moment In Time – Live In Poland (DVD).
Panowie Andy Lawton i Brian Donkin wykonują swoje utwory z dużą ekspresją, wręcz celebrują je z nie pozbawioną pewnego patosu teatralnością. Do tego dochodzi świetna oprawa świetlna. Wszystko to powoduje że koncert ogląda się z przyjemnością.
FESTIWAL BREAKOUT – 2009 – Wysłuchaj Mojej Pieśni Panie
Nie będę stawiał gwiazdek, bo to pozycja wyjątkowa. Gwiazdki tutaj nie są ważne, ważne jest to, że wzięło w niej udział wiele gwiazd aby oddać hołd gwiazdom które już nie zaświecą.