Tag: gothic
2023.11.18 – CLOSTERKELLER – Kraków
To był niezwykle kolorowy wieczór. Krakowski klub „Zaścianek” był kolejnym przystankiem kolorowej trasy grupy Closterkeller, podczas której zespół świętuje swoje XXXV-lecie powstania. Wokalistka Anja Orthodox…
2023.05.27 Projekt XIII – Jaskinia Výpustek, Czechy
Czy jaskinia nadaje się do koncertów pod względem akustyki? To pytanie zadawałem sobie przekraczając betonowe wejście pod drzewami. Otóż na placach jednej ręki mogę wyliczyć miejsca z tak dobrą akustyką jak tu. Każdy instrument był doskonale słyszalny. Nic się nie zlewało.
PROJEKT XIII – Dark Energy (EP)
W kolejnym roku działania cyrku klauny wywiesiły afisz, że w bufecie młodzi obserwatorzy szarych spektakli nie będą mogli kupić napoi, które sprawiłyby, że teatr życia stałby się bardziej kolorowy.
LOCUS TITANIC FUNUS – 2018 – Never Pretend
Nie będę się dłużej rozpisywać, bo naprawdę nie ma w sumie o czym. CD wkładam do pudełka i całkowicie wymazuję album ze swojej pamięci.
LACRIMOSA – 2012 – Revolution
To z pewnością album przemyślany, w którym trudno szukać zbytecznych elementów, a każdy artystyczny zabieg ma tu swoje uzasadnione miejsce.
VISION BLEAK, THE – 2016 – „The Unknown”
Na „The Unknown” znalazło się dziewięć dość zróżnicowanych, utrzymanych w klimatach gotyckiego metalu, kompozycji. Znajdziemy tu zarówno fragmenty spokojniejsze i monumentalne jak chociażby rewelacyjny „ Into The Unknown” z niemal doom metalowym wstępem a jednocześnie okraszone fantastycznymi akustycznymi gitarami jak i wściekłe i pełne jadu metalowe killery
VISION BLEAK, THE – 2016 – „The Kindred Of The Sunset”- Ep.
Tytułowy „The Kindred of the Sunset” nieodparcie przywodzi na myśl dokonania Moonspell z bonusowej płyty limitowanego wydania krążka „Alpha Noir”. Mamy więc do czynienia z przyjemnym mariażem rocka gotyckiego i metalu.
FIELDS OF THE NEPHILIM – 1990 – Elizium
Cóż, takie płyty jak „Elizium” nagrywa się w karierze tylko raz..
DIAVOLOPERA – 2013 – Preludium
„Preludium” to tytuł debiutanckiego wydawnictwa trójmiejskiej formacji Diavolopera. Widząc okładkę albumu i nieco złowieszczą nazwę grupy można spodziewać się jakichś ekstremizmów ku chwale rogatego. Nic z tych rzeczy.
DESDEMONA – 2012 – Endorphins
To nie jest muzyka dla zwykłych śmiertelników. Nie każdemu przypadnie ona do gustu, nawet jeśli lubi ostrzejsze granie. Ale jeśli są wśród Was fani zespołów pokroju Kosheen czy Kidneythieves to ze spokojem mogę Wam polecić najnowsze wydawnictwo grupy Desdemona
ARTROSIS – 2015 – Odi Et Amo
Wszystkiego świadczymy tu w idealnych proporcjach, zarówno w kwestii przekazu tekstowego, jak i sferze muzycznej. Nie zabrakło mocy, melodii ale i klimatu.
ARTROSIS – 2011 – Imago
Za recenzję nowego albumu zabrałem się z ochotą, bowiem słyszałem, że skład Artrosis obecnie zbliżony jest do składu, który nagrał debiut.
DAMOTTE, JULIEN – 2010 – Trapped
Pierwszy kontakt z muzyką gitarzysty pochodzącego z Francji miałem na popularnym serwisie Youtube…i już wtedy zauważyłem że ten pan gra muzykę która jest w stanie do mnie trafić …
CLOSTERKELLER – 2017 – Viridian
„Viridian” to niezwykła płyta zawierająca niesamowite nuty, a także przepiękne i bardzo dobre teksty. I oczywiście dowód na to, że legenda ma się wyśmienicie.