Tag: europe

Na kolejnym albumie po reaktywacji zespół EUROPE podążył wytyczoną poprzednią płytą drogą . Jednak na Secret Society dokonali kilka korekt, jakby wciąż poszukując najlepszego dla siebie brzmienia w XXI w. Jak wyszło? O tym opowie Piotr Michalski w audycji Muzyczny Rollercoaster.

EUROPE albumem Start From the Dark po kilku latach niebytu wyszli z mroku. Muzyka okazała się dla wielu fanów grupy zaskakująca, ale czy zła? Na to pytanie odpowie w Muzycznym Rollercosterze redaktor Piotr Michalski.

EUROPE poszedł szlakiem wyznaczonym przez The Final Countdown. Kolejna płyta, Out Of This World, miała przypieczętować ich gwiazdorski status. Ale czy się udało? O tym opowie Piotr Michalski w audycji Muzyczny Rollercoaster.

Nadszedł taki moment w historii zespołu EUROPE, że jedną piosenką załatwili sobie ogromną popularność na całym świecie i w konsekwencji praktycznie nieśmiertelność. O swoich emocjach związanych Z The Final Countdown opowie Piotr Michalski w Muzycznym Rollercoasterze.

Druga płyta w dyskografii EUROPE na pewno brzmi już dojrzalej od debiutu. Słychać, że muzycy zrobili wyraźnie postępy w krótkim okresie czasu. Ale czy „Wings Of Tomorrow” jest lepsza od jedynki? Być może tę kwestię uda się rozstrzygnąć w Muzycznym Rollercoasterze.

Tym razem Piotr Michalski i Witold Żogała biorą na warsztat płytową historię szwedzkiego zespołu EUROPE. Grupę którego międzynarodową karierę zdominował jeden utwór. Ale czy słusznie The Final Countdown powinien być punktem odniesienia w ocenie twórczości Europe?

co by nie mówić, w kategorii melodyjny hard rock Europe byli i są bezkonkurencyjni, a że takie granie nie jest już obecnie tak popularne jak kiedyś…. no cóż świat nie stoi w miejscu.

Szwedzka grupa Europe została zaproszona na występ w Lublinie 24.07.2010 upamiętniający obchody XXX-tej rocznicy strajków lipcowych. Organizatorem imprezy był Samorząd Wojewódzki, który dokonał wszelkich starań,…

…wyprawę na koncert Europe zapamiętam na długo. Podróż z bazą przesiadkową w Skierniewicach minęła bezproblemowo. W samej Warszawie przed koncertem należało się posilić jakimś napojem…

Skandynawowie pokazali się po raz kolejny jako doskonali instrumentaliści i dojrzali muzycy, którzy potrafią wykrzesać wiele ognia z pozornie wyeksploatowanych już pokładów…

Almost Unplugged to płyta więcej niż udana. Każdy fan Europe nie ma wyjścia i musi się w nią zaopatrzyć. Zespół udowadnia, że jest w niezłej formie (choć drobne potknięcia się przytrafiły)…

Przyznaję, że „Bag of Bones”, choć lubię, to jednak nigdy nie zdobyło mojego serca. Z „War of Kings” jest zgoła inaczej. Nie ma sekundy niepotrzebnych dźwięków a melodie trafiają na podatny grunt.

„Live At Sweden Rock – 30th Anniversary Show” to obraz zespołu w znakomitym dla siebie okresie, zarówno pod względem twórczym jak i fizyczno/mentalnym. Europe wciąż są w formie i młodsi koledzy mogą ich podglądać…

Bardzo podoba mi się droga jaką Europe obrał po reaktywacji. Tutaj mamy do czynienia z rasowym rockowym bandem. Soczyste riffy, delikatny bluesowy sznyt, dostojne brzmienia organów Hammonda – tak brzmi Europe Anno Domini 2012.