Tag: earmusic
LONG DISTANCE CALLING – 2022 – Eraser
To już ósmy krążek, czołowych przedstawicieli niemieckiej, post rockowej sceny muzycznej. Najnowsza płyta jest kolejną w ich dyskografii, która udowadnia, że szuflada z napisem post rock, w przypadku tej znakomitej formacji, jest zdecydowanie za ciasna.
SAGA – 2021 – Symmetry
Przerabianie swojej muzycznej spuścizny na akustyczne wersje, to oczywiście żadne novum. Nie zawsze taka metamorfoza wychodzi obronną ręką. Nie mam jednak żadnych wątpliwości, że w przypadku SAGI właśnie tak jest.
TARJA – 2018 – Act II
Szczerze mówiąc nie spodziewałem się po Tarji aż tak świetnego wydawnictwa. Od samego początku wszystko jest przemyślane (włącznie ze wspaniałymi zdjęciami, wykonanymi specjalnie podczas sesji na florenckim starym mieście). Warto zajrzeć do bonusów, gdzie czekają wywiady z członkami zespołu (na backstage’u) oraz samą Tarją (podczas spaceru po Florencji) oraz galerie zdjęć, także fanowskich. A jaka jest sama Tarja? Potrafi być drapieżna, buntownicza i solidnie przyłożyć porządnym metalowym graniem, by za chwilę czarować delikatnym głosem i brzmieniem gitary akustycznej. Potrafi poruszać się po niesamowicie wielkim obszarze muzycznego oceanu. Niewielu artystów jeszcze ma tę zdolność.
T&N – 2012 – Slave to the Empire
T&N czyli do niedawna (dokładnie do marca 2012) Tooth & Nail to nowa formacja na firmamencie hard rockowego nieboskłonu. Nie są to jednak debiutanci w pełnym tego słowa znaczeniu. Grupę tworzą wyjadacze sceny czyli George Lynch, Jeff Pilson oraz Mick Brown. Z czymś wam się te nazwiska kojarzą? Tak – wszyscy wymienieni muzycy grają lub grali w Dokken.
V/A – 2018 – Stay Tuned
„Stay Tuned” ma swoje lepsze i gorsze momenty, ale taka konstelacja gwiazd na jednej płycie nie zdarza się często, warto więc poznać ten krążek…
FOZZY- 2011 – Remains Alive + Chasing The Grail (Special Edition)
Po ten album sięgam z przyjemnością, czego niestety nie mogę z czystym sumieniem napisać o koncertowej propozycji kapeli.
FOREIGNER – 2015 – Greatest Hits Live
Całość wyśmienicie wyprodukowana powoduje że słucha się tych nagrań niezwykle komfortowo.
WINERY DOGS, THE – 2014 – Unleashed in Japan
Jak wydawać koncertówki, to najlepiej z Japonii – brzmi niepisana reguła fonograficznego biznesu.
DI MEOLA, AL – 2020 – Across The Universe
Jak głosi popularne przysłowie: Nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki. Wybitny gitarzysta jazzowy, siedem lat po wydaniu krążka „All Your Life”, po raz drugi postanowił jednak zmierzyć się z beatlesowskim repertuarem.
DEF LEPPARD – 2015 – Def Leppard
….mam problem… nie do końca wiem jak tą płytę ocenić. Def Leppard wyraźnie chcieli nagrać krążek dla każdego fana zespołu, a wyszło to… Są tu nawiązana do niemal każdego okresu w twórczości zespołu (poza tym bardzo wczesnym), ponieważ jednak muzyka grupy na przestrzeni lat dość mocno ewoluowała a wraz z tym jedni fani się pojawiali a inni odchodzili to ostatecznie nie do końca wiadomo dla kogo jest ta płyta.
DEEP PURPLE – 2019 – Live Newcastle 2001
Bogata koncertowa dyskografia legendy rocka powiększyła się ostatnio o kolejną pozycję. Panowie postanowili poszperać w archiwach i przygotować dla fanów Limited Edition Series, czyli serię koncertowych albumów z różnych okresów działalności. Na pierwszy ogień – australijski występ zespołu sprzed osiemnastu lat.
DEEP PURPLE – 2017 – InFinite
Deep Purple, legenda, która na zawsze pozostanie w moim sercu jako wzorzec rockowego, melodyjnego grania, obowiązkowo zawierającego bardzo dobre solówki, zarówno na gitarze, jak i na rzadko już używanych w dwudziestym pierwszym wieku organach Hammonda.
DEEP PURPLE – 2013 – Now What?!
Najlepszy album legendy rocka od czasów „Purpendicular”! Blisko dwie dekady trzeba było czekać na tak wysoki artystyczny wzlot twórców „Smoke on The Water” i „Perfect Strangers”.
DEE EXPUS – 2012 – King of Number 33
Dee Expus dali się poznać dość udanym krążkiem „Half Way Home” (wydanym jeszcze jako Dee Expus Project) z 2008 roku. Rok 2009 przyniósł DVD (zarejestrowane w katowickim teatrze im. St. Wyspiańskiego) i…. od tego czasu przyszło czekać nam 2 lata na nowy album studyjny.