Tag: dooweet
ONE LIFE ALL-IN – 2020 – Letter of Forgiveness
Bardzo dobrze się tego słucha, może za trzecim razem panowie pokuszą się o pełnowymiarowy album? Ale jeśli znów wypuszczą EP – chętnie po nią sięgnę…
OPHITE – 2015 – Basic Mistakes
Jeśli lubicie od czasu do czasu posłuchać czegoś w formie eksperymentu, a bliskie są wam formy klasycznego gitarowego grania, OPHITE może wam się spodobać.
LORD SHADES – 2017 – The Uprising of Namwell
Znajdą tu dla siebie coś zarówno sympatycy Emperor, jak i fani Orphaned Land.
FENRIR – 2019 – Legends of the Grail
Połechtany nieco formą, wziąłem poprawkę że nie jest to płyta debiutantów i założyłem, że będzie to pompatyczna acz urokliwa produkcja. I owszem jest niezła.
TEN Seconds ERA – 2015 – Ten Seconds Era (EP)
Nieco ponad kwadrans muzyki przynoszą nam cztery utwory zawarte na EPce francuskiej grupy TEN SECONDS ERA.
Na schludnie wydanym krążku znalazło się kilka utworów, których nie powstydziłyby się światowe marki. Zespół uprawia dość amerykańską odmianę melanchloijnego acz ciężko zestrojonego rocka. Z jednej strony jako żywo przychodzą nam do głowy skojarzenia z nowożytnymi grypami mainstreamowymi, z drugiej strony wszystko to elegancko wymieszane z pewną postrockową zadumą.
HIGHWAY – 2017 – IV
Francuski zespół zainspirowany rockową klasyką. AC/DC, Whitesnake, Skid Row, Motley Crue… To tylko niektóre z muzycznych fascynacji, które muzycy HighWay wypisali na swojej oficjalnej stronie internetowej. Wszystko jasne?
HIGHER THAN – 2016 – Purgatory Airlines
Swoje zamiłowanie do szybowania w powietrzu zdradza powstała w 2015 roku w Paryżu grupa, która postanowiła połączyć rockowo-metalowe klimaty wraz z tekstami inspirowanymi lataniem.
HAUMEA – 2018 – Unborn
Francuzi z HAUMEA na swojej EPce „Unborn” umieścili 4 kawałki – czyli około kwadrans łojenia. I muszę przyznać, że zarówno zapowiedź dystrybutora jak i okładka wydawnictwa trochę mnie zdystansowały. Niepotrzebnie.
HEAVEN’S COLT – 2013 – Labour du Vice
Przepis Francuzów na dobry utwór? Duża łyżka AC/DC, niewiele mniejsza Saxon, garść rock’n’rolla do smaku i gotowe. Prawda, że proste i nośne?
HARMORAGE – 2015 – Psychico Corrosif
Może pewnego dnia Harmorage ruszy z miejsca, w którym utknął, ale i tak czeka go długa droga. Przede wszystkim jest tu potrzebna harmonia, która spowoduje, że piosenki będą składne.
HARMONIC GENERATOR – 2017 – Heart, Flesh, Skull, Bones
Tak oto kończy się podróż czterema muzycznymi ścieżkami. Każda z nich jest inna. Każda prezentuje zupełnie odmienne brzmienie, przez co przy odsłuchu całego albumu ma się wrażenie pewnej niespójności, nierówności. Warto więc podzielić ten album na cztery części, czyli tak, jak zrobiła to grupa.
HARMONIC GEBERATOR – 2015 – EP
Jest to bardzo dobre rockowe granie, okraszone ciekawymi riffami i bardzo dobrym śpiewem. Wszak tańcząc na grobie w tajemniczym ogrodzie trzeba wiedzieć o tym, że ciało czasem się kończy.
HAMPERED – 2018 – Asylum
Muzyka jaką serwują nam Francuzi, nie należy do kategorii łatwych w odbierze i to jest jej zaleta. Wielowarstwowość tego zjawiska wyziera z każdego utworu już po kilku chwilach.