2023.12.09 – MOONRISE – Przeciszów. Dom Kultury

Są jeszcze na tym świecie ludzie, którzy próbują realizować swoje marzenia, choć pomysły które wdrażają, jak również plany na przyszłość, wydają się być na pozór szalone i nierealne. Bo czy nie oznaką szaleństwa wydaje się być organizowanie koncertów, na dodatek muzyki, nie oszukujmy się bardzo niszowej, w Gminnej Bibliotece Publicznej i zarazem Domu Kultury W Przeciszowie? Pewnie nie jedna osoba czytającą tą relacje zechce zapytać – a gdzie ten Przeciszów? Cytując Wikipedię: „…Przeciszów (niem. Hartmansdorf) – wieś w Polsce, położona w województwie małopolskim, w powiecie oświęcimskim, siedziba gminy Przeciszów. We wsi krzyżują się droga krajowa 44 z drogą wojewódzką 949…”. Ową na pozór szalona osobą jest oczywiście Dyrektor ośrodka Łukasz Fuczek, który 6 marca ściągnął tutaj cenioną w świecie rocka progresywnego osobowość, jaką jest Maciej Meller. Kto był, bez wątpienia potwierdzi, że koncert jego solowego projektu był wielkim muzycznym wydarzeniem. Było to przepiękne, muzyczne  pożegnanie zimy. Cieszy niezmiernie, że nie było to jednorazowe, kulturalne przedsięwzięcie i można było jeszcze raz w tym roku powrócić do Przeciszowa, by tym razem powitać zimę i usłyszeć na żywo formację MOONRISE.

MOONRISE jest pomysłem multiinstrumentalisty Kamila Konieczniaka.  Zespół ma już na swoim koncie 4 albumy studyjne: „The Lights of a Distant Bay” (2008), „Soul’s Inner Pendulum” (2009), „Stopover – Life” (2012) i „Travel Within”(2019). Na początku był to projekt stricte studyjny, lecz kiedy do zespołu dołączył nowy wokalista Marcin Staszek (nastąpiło to na ostatniej płycie „Travel Within”), sytuacja powoli uległa zmianie. Latem tego roku, zespół wystąpił już na festiwalu w Szczawnie – Zdroju, u boku prawdziwej śmietanki rodzimej muzyki progresywnej (RIVERSIDE,COLLAGE, TIDES FROM NEBULA), a obecnie w Przeciszowie mogli zaprezentować się jako gwiazda wieczoru.

Można by uznać, że był to koncert koncepcyjny, jakoś wszystko tego wieczoru kręciło się wokół tematyki podroży. Już samo dotarcie do Przeciszowa, wiązało się przecież z pewną podróżą. Przywołując zespół na scenę, Łukasz Fuczek zaprosił publiczność na prawdziwą muzyczną podróż. O podroży, w różnych kontekstach, mówił również w trakcie koncertu wokalista Marcin Staszek. Bo faktycznie zabrali nas w muzyczną podróż, poprzez repertuar obejmujący wszystkie płyty zespołu. Podroży dotyczyły bardzo często również teksty kompozycji, tym razem niekoniecznie podroży w sensie fizycznym, a raczej podroży w głąb własnej duszy. Do wokalisty zespołu ta podróż wcale nie była taka łatwa, bo  czasami wiązała się ona ze spacerem w  „cudzych butach”.  Na wcześniejszych  płytach zespołu śpiewali przecież inni wokaliści: Łukasz Gal, Łukasz Gałęziowski, Marcin Jajkiewicz. Owe „buty” okazały się jednak bardzo wygodne, Marcin Staszek śpiewał przekonująco zarówno w materiale z ostatniej płyty którą współtworzył, ale również w przysłowiowych „cudzych butach” z poprzednich płyt.  W odbiorze tej bardzo klimatycznej muzyki zespołu, wspomogło bez wątpienia, bardzo klimatyczne, barwne, koncertowe oświetlenie. Kamil Konieczniak jak na prawdziwego człowieka orkiestrę przystało, świetnie radził sobie zza klawiszy, ale czarował również grą na gitarze. Wartością dodaną muzyki zespołu są jednak gitarowe popisy Marcina Kruczka. Jego  grę doceni każdy, zakochany w gitarowych klimatach Davida Gilmoura. Oczywiście, zza ekranu dźwiękowego, soczyście brzmiała perkusja Grzegorz Bauera. Szkoda jedynie, że brakowało mu jednak towarzysza w sekcji rytmicznej, w postaci żywego basisty. Czego jeszcze zabrakło? Osobiście chętnie usłyszałbym na żywo saksofon Dariusza Rybki. Trzeba mieć nadzieję, że może kiedyś taka okazja się nadarzy.

Podczas koncertów zespołów, wydających płyty w stajni Lynxa, często furorę robi bogate stoisko  płytowe tejże wytwórni . Tak było oczywiście i tym razem.  Z bogatą płytoteką przyjechał również sam szef wytwórni, Ryszard Kramarski (MILLENIUM, TRK-PROJEKT, FRAMAURO), w doborowym towarzystwie – Krzysztof Lepiarczyk (LOONYPARK, METEOPATA).

Nie mam  wątpliwości, że przy takim podejściu, pasji i determinacji organizatorów, o Przeciszowie będzie jeszcze głośno, a jednocześnie  głośno będzie w sali koncertowej tutejszego Domu Kultury. Tym bardziej, że znamy już najbliższe, przyszłoroczne plany koncertowe. Już 18 lutego wystąpi tutaj legenda polskiej muzyki progresywnej – LIZARD, z gościem specjalnym, grupą TIM ORDERS.

Marek Toma

Zdjęcia: Michał Majewski

Dodaj komentarz