W wyjątkowo ciepły, listopadowy wieczór, w krakowskim klubie Kwadrat
fani metalowych dźwięków mieli okazje do uczestniczenia w prawdziwej
uczcie…. ale po kolei…
Koncert rozpoczęło DARK SKY CHOIR i trzeba przyznać,
że grupa ta wypadła bardzo przekonująco. Mocny, dość melodyjny heavy
metal mógł się podobać, ale wystarczy spojrzeć w skład formacji by dojść
do wniosku, że nie jest zespół debiutantów. Mamy to obecnych bądź
byłych członków takich kapel jak chociażby: Disturbed, Operation:
Mindcrime, Adrenaline Mob, Vicious Rumors, Heathen czy I Am Morbid.
Zespół dostał raptem pół godziny, ale wykorzystał je jak należy!
Jako kolejni, scenę zajęli panowie z FIREWIND, a że
Gus G nietuzinkowym gitarzystą jest to i tym razem kilkukrotnie popisał
się swoimi umiejętnościami. Melodyjny, heavy/power metal to znak
rozpoznawczy tej (powiedzmy) greckiej grupy. Za mikrofonem znakomicie
odnajduje się niegdysiejszy lider Metalium Henning Basse i trzeba
przyznać, że udało mu się wejść w interakcję z publicznością i porwać ją
do zabawy. Zespół podzielił się ze zgromadzonymi fanami tym co
najlepsze z wieńczącym całość, znakomitym „Falling to Pieces” z krążka
„Allegiance” na czele. W trakcie trwania występu naszła mnie pewna
refleksja, że zespół ten chyba coś przespał pod względem swojego „Pi
Ar”… mając w składzie takiego muzyka jak Gus G, z tak pięknym CV (grał z
samym Ozzym O.) i grając tak udane dźwięki powinni zdecydowanie
gromadzić większe tłumy i grać w większych obiektach…
…co jednak powiedzieć o QUEENSRYCHE? Oni mają w swojej
historii „duże” koncerty a obecnie grają dla publiczności liczonej w
setkach zamiast tysięcy. Zespół jednak nic sobie z tego nie robi i
trzeba jasno powiedzieć, że Amerykanie zrobili KAPITALNE show!
Rozpoczęli od mrocznego intro, które znakomicie wprowadziło w
otwierający występ, pochodzący z ostatniej studyjnej płyty zespołu,
krążka „The Verdict” „Blood of the Levant’. Zaraz po nim nieco
zaskakujący „I Am I” z wzbudzającego, swego czasu, pewne kontrowersje
wśród fanów „Promised Land” i „NM 156” z „The Warning”. Zespół na chwilę
powrócił do ostatniego wydawnictwa co zaowocowało wykonaniem utworu
„Man the Machine” i w tym momencie rozpoczął się prawdziwy „best of”.
„Walk in the Shadows”, “Operation: Mindcrime”, “Queen of the Reich” czy
“Silent Lucidity”… i w zasadzie każdy kolejny zagrany tego wieczoru
utwór to klasyki formacji a poziom wykonawczy i kondycja muzyków była
tego dnia wprost wyborna! Todd La Torre świetnie odnalazł się w zespole a
jego głos brzmiał mocno i pewnie (w kilku momentach pokusił się wręcz o
growle!). Czy można jeszcze tęsknić za Geoffem Tate’m? W „Silent
Lucidity” może i nieco brakowało głębi jego głosu, ale mógłbym się
założyć, że nie poradziłby sobie tak znakomicie jak jego następca z
każdym pozostałym utworem wykonanym tego dnia przez zespół. Warto też w
tym miejscu zaznaczyć znakomite brzmienie – w Kwadracie byłem na kilku
koncertach i ten brzmiał chyba najlepiej – selektywnie, czysto i bez
„huku”….
Jedyne co nieco mąciło moje znakomite samopoczucie to widok gitarzysty
zespołu Parkera Lundgrena – muzyk wygląda bardzo źle i mam nadzieję, że
nie jest to efekt poważnych problemów zdrowotnych….
Podsumowując, Queensryche promując nowy album zagrali z niego… dwa
utwory. Po trzy z „Operation: Mindcrime” i „Empire”, dwa z „Rage for
Order” i pojedyncze z pozostałych (głównie początkowych) płyt zespołu.
Nie od dziś wiadomo, że i najwięksi współczesnej sceny nagrywają nowe
płyty po to by jechać w trasę i grać klasyki, ale nikt ze zgromadzonych w
Kwadracie nie miał o to pretensji – to był CIOS!!
…i na sam koniec…. ludzie jak idziecie na koncert, to nie musicie
nagrywać po 3 minuty każdego utworu na telefon… za Wami stoją inne
osoby i nie mają ochoty oglądać lasu smartfonowych ekranów… zrób sobie
zdjęcie, nagraj fragment ulubionego kawałka i wystarczy…!
set lista Queensryche:
Blood of the Levant
I Am I
NM 156
Man the Machine
Walk in the Shadows
Operation: Mindcrime
Queen of the Reich
Silent Lucidity
Jet City Woman
The Mission
Screaming in Digital
Take Hold of the Flame
bis:
Empire
Eyes of a Stranger
Piotr Michalski