2017.11.25 – COCHISE – Chorzów

cochise-x_urodziny_ra_250

X Urodziny Rock Area

Przez dziesięć lat, Polacy i Polki mogli czytać recenzje płyt, relacje z koncertów oraz wywiady z mniej lub bardziej rozpoznawalnymi artystami… Jubileusz warto uczcić, a czy dla portalu muzycznego może być lepszy sposób na świętowanie niż urodzinowy koncert?

Wybór Cochise na główną muzyczną atrakcję wieczoru wydawał się naturalny. Kwartet z Białegostoku od lat ma poczesne miejsce na naszym portalu!

Cochise w wersji live to rockowe misterium, z mistrzem ceremonii przy mikrofonie. Miałem się o tym okazję przekonać kilka razy podczas ich koncertowych wizyt na Śląsku. Nie inaczej było w sobotni wieczór w chorzowskiej „Leśniczówce”. Zaczęli od „Sixteen”, nowej kompozycji, która znajdzie się na piątej płycie „Swans & Lions” (premiera w lutym przyszłego roku). Przedpremierowo wysłuchaliśmy jeszcze trzech utworów z zapowiadanego wydawnictwa. Zwłaszcza „Storm” i „Swans” zaostrzyły mi apetyt na cały album.

Tradycyjnie nie zabrakło w setliście coverów. Świetne odczytanie doorsowskiej klasyki plus kapitalna interpretacja danzigowego „Lick The Blood Off My Hands” w pakiecie z „The Weeping Song” Nicka Cave’a.

Cochise od niedawna działa w zmienionym składzie. Nowy perkusista Adam „Argon” Galewski prezentuje się widowiskowo za swoim zestawem bębnów: nie tylko grą, ale również dzięki imponującym tatuażom.

Oczywiście uwagę publiczności – zwłaszcza płci pięknej – skupiał na sobie Paweł Małaszyński. Ale gdyby ktoś nadal chciał sprowadzać Cochise wyłącznie do miana „zespołu popularnego aktora”, należałoby go szybko wyprowadzić z błędu… Małaszyński to rockowy frontman pełną gębą.

Wspomniane wyżej covery zakończyły podstawowy set, ale fani nie dali łatwo za wygraną. Doczekali się dwóch bisów, w tym epickiego „Letter From Hell” z debiutanckiej płyty.

To jeszcze nie był koniec atrakcji dla licznie zgromadzonej w „Leśniczówce” publiczności. Na scenę wkroczyli Witold Żogała (prezes stowarzyszenia „Teraz Kultura”, spiritus movens sobotniego koncertu) oraz ojcowie – założyciele Rock Area: Piotr Michalski i Piotr Spyra, by rozlosować nagrody płytowe i książkowe dla posiadaczy biletów na koncert. A potem był urodzinowy szampan, toasty i rozmowy nie tylko o muzyce w gronie przyjaciół i sympatyków portalu…

cochise
cochise
cochise
cochise
cochise
cochise
cochise

Tekst: Robert Dłucik
Foto: Michał Majewski

Dodaj komentarz