Listopadowa, jesienna sobota 15.11 kolejny raz rozbrzmiała
interesującymi dźwiękami. Tym razem, w ramach cyklu Rock Area on Stage,
na scenie katowickiego klubu Katofonia zagościła formacja Walfad.
Ten wciąż młody stażem zespół ma już na swoim koncie dwa wydawnictwa i o
ile pierwsze wzbudziło pewne kontrowersje o tyle tegoroczna propozycja
zespołu – krążek „An Unsung Hero, Salty Rains & Him” zaspokoi gusta
najwybredniejszych koneserów neoprogresywnego rocka.
W trakcie koncertu zespół zaprezentował materiał z obu albumów i o ile
krążek „Ab Ovo” na mnie osobiście nie zrobił jakiegoś szczególnego
wrażenia o tyle te same utwory podane koncertowo nabrały nowych,
niespotykanych barw i mocy! Oczywiście danie główne stanowiły kompozycje
z najnowszego krążka formacji i tym sposobem była okazja usłyszeć
niesamowitą wieloczęściową suitę „Liście” czy niezwykły „Chocholi
Taniec” (tak po prawdzie nowy album wybrzmiał w całości).
Co zwróciło uwagę to bardzo selektywne i klarowne brzmienie –
instrumenty klawiszowe brzmiały potężnie budując melodie, które
przypadną do gustu fanom Clive’a Nolana, gitara nie była ani za cicho
ani za głośno, bas brzmiał soczyście a perkusja… perkusja to temat na
osobną dyskusję. Kacper Kucharski, odpowiedzialny w zespole za nadawanie
rytmu to diament w czystej postaci. Jego zagrywki wywoływały szczery
podziw i uznanie! Na koniec zostawiłem sobie wokalistę (ale i gitarzystę
w jednej osobie) czyli Wojciecha Ciuraja. Sprawiał on osoby niezwykle
skromnej i nieco speszonej, ale konferansjerkę i zapowiedzi kolejnych
utworów były zawodowe, a partie wokalne (byłem bardzo ciekaw jak
wypadnie „na zywo”) bez zarzutu!
Walfad to wciąż zespół „na dorobku” ale gdy nagrywa się tak dobry album
jak „An Unsung Hero, Salty Rains & Him” a do tego koncertowo
prezentuje się taki poziom to przyszłość musi rysować się w jasnych
barwach! Pozostaje cierpliwość i tytaniczna praca, którą trzeba włożyć w
osiągniecie sukcesu. Z tego co zauważyłem determinacji muzykom nie
brakuje tak więc pozostaje czekać… a osoby, które odwiedziły Katofonię
być może w przyszłości będą wspominały ten koncert jako kameralne
wydarzenie, w trakcie którego rodziła się gwiazda polskiego prog rocka –
oby…
Utwory:
2. Cztery Palce Jednej Ręki
3. Giewont
4. Mój Kosmos Nie Żyje
5. Liście part 1 i 2
a) Na Imię Mu Liść
b) To Dla Nas Kwitły Kasztany-
5. Noc Kupały
6. Megi
7.Sullen Lady (Smutna Pani)
Cd. Liście 4 part
d) Zatrzymać Liści Bieg
7.Pociągi
8. Kwiaty Na Hałdzie
9.Łzy Szatana
10. Chocholi Taniec
Piotr Michalski