Spóźniona wiosna przynosi znów bogatą ofertę koncertową w moim ulubionym „oskardzie”. Ostatnio klub przechodzi gruntowną renowację, co widać gołym okiem w sali widowiskowej, a co będzie widoczne, gdy zakończą się prace w klubie poniżej. Kto nie był tam, ten musi sobie wyobrazić salę klubową na dole i u góry salę widowiskową. Dzieje się tam wiele ….
Sympatyków Konińskiej Sceny Rocka Progresywnego interesuje wszystko to, co skupia się wokół Agencji ArtRockBlok – Roberta Roszaka, który zaserwował wielbicielom dobrego rocka kolejne wydarzenie muzyczne. Mimo środka tygodnia, marka TURBO grającego tym razem akustycznie, ściągnęła liczną widownię, sala widowiskowa zapełniła się w 3/4 –tych.
Łza się w oku zakręciła, gdy w zapowiedzi koncertu Robert przypomniał nam, że ostatnio TURBO grało tutaj w Koninie …. 29 lat temu!!! Tak, tak to legenda polskiego rocka lat 80-tych. Kto z nas nie pamięta kultowych utworów ; „Dorosłe dzieci”, czy „Smak ciszy”, które „leciały” wtedy w państwowej RTV. W historii zespołu był też okres … metalowy, ze znanymi pozycjami – „Kawaleria szatana” i „Ostatni wojownik”. Jak było do przewidzenia, te tytuły zabrzmiały we środowym akustycznym secie. Tyle historii….
Jak mówi sam lider Wojtek Hoffman, były lata tłuste i chude dla zespołu. W tym roku będzie obchodzony jubileusz XXX-lecia. W ubiegłym roku została wydana płyta „Strażnik światła”, która od lutego podczas tej trasy jest promowana. A już zapowiadane jest wydanie nowej płyty w 2011 roku.
Scena podczas środowego koncertu wyglądała imponująco, jako że koncert grany był „akustycznie”. Muzycy zajęli miejsca na stołkach, od lewej do prawej strony; Wojtek Hoffman na gitarze akustycznej, dalej Tomek Struszczyk jako wokalista, siedzący przed mikrofonem na tzw. „wysokim stołku”, potem Bogusz Rutkiewicz na basie akustycznym i Dominik Jan Maria Jokiel na gitarze akustycznej. W głębi na bębnach grał Tomasz Krzyżaniak. Odpowiedni nastrój wzbogacały subtelne światła oraz ruchome obrazy wizualizacji sterowane wprawną ręką przez Krzysztofa Kaczmarka, nad stroną akustyczną czuwał Bartek Lewandowski, obaj zresztą z klubu „Oskard”.
Set tego wieczoru był następujący;
1.Intro
2.Na progu życia
3.Mały
4.Kometa
5.Wszystko będzie OK.
6.Kawaleria szatana II
7.Cały czas uczą
8.Coraz mniej
9.Szalony Ikar
10.Na skrzydłach nut
11.Czy mnie nie ma
12.Przestrzeń światła
13.Lęk
14.Pozorne życie
15.Smak ciszy
16.Dorosłe dzieci
17.Już nie z Tobą
18.Wybieraj sam
19.Jaki był
bisy
20.Epilog
21.Mały
Wracając myślami do tego koncertu, było kilka wzruszających momentów; wpierw na parę godzin przed koncertem, dane mi było uczestniczyć przy rozstawianiu sprzętu, próbach dźwięku i potem zdać się na wspomnienia Wojtka z tego, sprzed lat koncertu w Koninie. A potem już podczas samego koncertu, gdy przed zapowiedzią „Na skrzydłach nut” z ich ostatniej płyty, Tomek dedykował mamie , która była obecna na tym koncercie. Inne momenty, to wspólne żywiołowe śpiewanie przez widownię utworów „Dorosłe dzieci” czy „Smak ciszy”. Dosłownie „ciarki” przeszywały ciało…. Tego wieczoru widownia fantastycznie reagowała na poczynania muzyków.
Reasumując, te ponad półtorej godziny uczty muzycznej, wzbudziło w nas miłe wrażenia artystyczne, spotęgowały na odbiorcach piękno gry gitarowej, bez wspomagania różnego rodzaju „cudeńkami” elektronicznymi i do tego różnokolorowe światła. Galeria zdjęć powinna w jakiś sposób przekazać obrazy z tego pięknego koncertu.
Według zapowiedzi Agencji ArtRockBlok w najbliższym czasie czekać nas będą dalsze atrakcje, występy ANANKE z Bydgoszczy, OSADA VIDA z Piekar Śl. i QUIDAM, koncert niejako na bis, po nagraniu DVD w klubie „Oskard”.
Tekst : Ryszard Bazarnik
Foto : Grzegorz Kamiński