2010.02.12 – Cree. Piekary Ślaskie

Piekarski sezon koncertowy A.D 2010 można uznać za otwarty!
Rozpoczął go znany i lubiany oczywiście nie tylko w Piekarach Śląskich zespół Cree.
To nie pierwsza wizyta grupy w tym mieście, pamiętamy przecież świetny koncert zespołu który miał miejsce….no właśnie, czy to przypadek czy zrządzenie losu? Dokładnie rok temu 12.02.2009 roku w piekarskiej „Andaluzji”.
Tym razem wydarzenie to odbywało się jednak w innym punkcie miasta, a mianowicie w klubie „Infinity” ! Trzeba przyznać że miejsce to idealne do tego typu imprez. Dwupoziomowy Pub: stoliki wokół piwnego baru na dole, gdzie niestety jak zwykle bywa w tego typu miejscach króluje muzyka można się domyśleć jaka? Najistotniejsze jednak było to, co działo się na drugiej kondygnacji klubu, gdzie rozkładała swoją muzyczna „aparaturę” główna atrakcja tego piątkowego wieczoru. Sala koncertowa zorganizowana w ten sposób, że muzykę gwoli uznania można odbierać „biernie” – na siedząco, przy znajdujących się z boku stolikach, dzierżąc w ręku butelczynę bądź szklanicę ulubionego trunku, lub „czynnie” – przy scenie na stojąco jak na rockowy koncert przystało! Pocieszający jest fakt że w tej małej piekarskiej aglomeracji przybywa punktów na planie miasta gdzie dzieje się coś ciekawego! Konkurencja wzrasta, rośnie również apetyt na muzykę. Tego wieczoru apetyt zaspokoiła z pewnością konkretna porcja blues rockowej muzy! Muzyczna konwencja w jakiej obraca się zespół Cree zbliżona jest oczywiście do legendarnego Dżemu, dlatego wśród widowni nie brakowało również fanów tegoż zespołu o czym świadczyły symbole na koszulkach.
Przyjemnie było po raz kolejny na żywo odbierać solidną, energetyczną porcję muzyki w wykonaniu Sebastiana Riedla i jego kompanii w składzie: Sylwester Kramek (g), Lucjan Gryszka (b), Adam Lomania (k) i Tomasz Kwiatkowski (dr). Jak mówią jeden „kwiatek” wiosny nie czyni… a jednak! Mimo, że za oknem wciąż panuje zimowa aura w klubie „Infinity” tego wieczoru było z pewnością niezwykle gorąco. Pozostaje wierzyć że to nie ostania wizyta tej tyskiej grupy w Piekarach, a może stanie się już świecką tradycja i kolejny koncert znowu za rok 12.02? Pożyjemy zobaczymy…

Marek Toma

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *