W ramach serii spotkań grupy BELIEVE z fanami w Empikach i sklepach muzycznych, zespół odwiedził 10 września Katowice. Jak zwykle w przypadkach koncertów pojawiłem się na miejscu z pewnym wyprzedzeniem. Na piętrze w Empiku w C.H. Silesia, już obecny był zespół w akustycznym składzie (Mirek Gil, Karol Wróblewski i Przemas Zawadzki). Wymieniłem z chłopakami uprzejmości i oddaliłem się nieco, aby umożliwić im udzielenie wywiadu telewizji Silesia.
Trochę zaskoczony byłem, że na pół godziny przed wyznaczonym czasem koncertu akustycznego na piętrze pojawiło się niewiele osób, które sprawiały by wrażenie, że przybyły na spotkanie z Believe. Jak się później okazało wiele z nich dobrze maskowało się między regałami przeglądając książki, a tuż przed godziną 17:00 zgromadził się całkiem niezły tłumek.
Kiedy zespół pojawił się w centralnym punkcie czytelni na piętrze na małym podwyższeniu doliczyłem się około pięćdziesięciu osób wyczekujących na pierwsze dźwięki.
Mirek szybko uporał się z podłączeniem instrumentów, Przemas zasiadł na swoim miejscu, a Karol uzbrojony z megafon, flet i mikrofon pokrótce przedstawił zespół. Podczas koncertu – między utworami, wokalista opowiadając o utworach i o płycie pozostawiał Mirkowi i Przemasowi czas na dostrojenie instrumentów.
Kameralna atmosfera sprzyjała kontaktowi z publicznością, każda uwaga czy dowcip muzyków były słyszalne i niejednokrotnie wzbudzały brawa.
Okazuje się, że kompozycje zespołu wspaniale sprawdzają się w secie akustycznym. Mirek serwował nam zarówno ciepłe brzmienie akordów i soczyste akustyczne solówki, bas Przemaca mile dudnił, jednak nad wszystkim górował Karol. Jego głos na żywo robi jeszcze większe wrażenie niż na albumie.
Bardzo fajnie wypadł zespół w utworze, gdzie Mirek aż zerwał się z krzesła ze swoją gitarą, dodało to kawałkowi wiele ekspresji i mogliśmy się przekonać (w zasadzie nie tylko w tym momencie), że utwory zaaranżowane na instrumentarium akustyczne nie muszą być jedynie melancholijne czy smutne. Podczas ostatniego utworu – Silence, rozpisanego na wokal i gitarę scenę opuścił basista i obserwowaliśmy już jedynie duet gitara i wokal.
Po ponad półgodzinnym występie akustycznym zespół zasiadł do stołu rozdawać autografy na albumach i plakatach (przygotowanych dla fanów). Wówczas nastąpił czas na rozmowy z fanami i znajomymi zespołu. Na koncercie jako widz pojawiła się również Paulina, która na albumie „This Bread is Mine” wsparła zespół dźwiękami wiolonczeli. Nie zabrakło pozowania do wspólnych fotek.
Setlista:
1. This bread is mine
2. Mother
3. Darkness
4. AA
5. Beggar
6. Problems Rise
7. His is life
8. Mine
9. Silence
Piotr Spyra
