Na łamach Rock Area, czas jakiś widniał afisz reklamujący koncert zespołu Corral, który miał odbyć się dnia 3 maja w czeladzkim parku „Grabek”. Obliguje to chyba do tego aby na naszych łamach, znalazła się chociaż wzmianka dotycząca owego koncertu.
Koncert katowickiego Corral był jednym z „epizodów” odbywających się przez trzy kolejne majowe dni, hucznych obchodów „Dni Czeladzi”. W owym trzecim dniu majowego weekendu, na deskach czeladzkiego amfiteatru parku „Grabek” obok grupy Corral miały wystąpić jeszcze: zespół Nutschell oraz gwiazda wieczoru: łódzka Coma.
Niniejsza relacja dotyczy jednak tylko i wyłącznie grupy Corral, bo szczerze powiedziawszy zjawiłem się w tym dniu w Czeladzi specjalnie dla tej grupy, co nie znaczy że nie miałem przyjemności zobaczyć pozostałych atrakcji tego niedzielnego wieczoru, z przyczyn ode mnie niezależnych, niestety nie dane mi było jednak podziwiać bezpośredniego suportu, oraz kulminacji wieczoru, coraz bardziej popularnej w naszym kraju Comy.
Należy chyba przyznać, że masowe, plenerowe imprezy nie służą tego typu muzyce jaki prezentuje grupa Corral. Dosyć skutecznie zabija ducha płynącego z owych szlachetnych, metalowych dźwięków. „Przypadkowa” publiczność bardziej zaabsorbowana była konsumpcją kiełbasek przepijanych piwem niż kontemplacją muzyki, no cóż, taki jest właśnie „urok” tego typu uroczystości. Wczesna godzina, a co się z tym wiąże, słoneczna aura bardziej sprzyjałaby rytmom reggae, do tego typu muzyki zdecydowanie bardziej nadaje się mrok. Mimo tych niesprzyjających warunków, było mi bardzo miło, że mogłem poznać na żywo tą katowicką formację. To co mają do zaoferowania to niezwykle przyjemny, klimatyczny metal. Zwolennikom metalowych dźwięków okraszonych żeńskim wokalem, który idzie w parze z urokiem osobistym osoby odpowiedzialnej za wydobywanie się owych dźwięków, gorąco polecam. Jeżeli lubicie muzykę jaką wykonują przykładowo takie formacje jak chociażby: The Gathering czy Nightwish, powinniście zapoznać się z tym co ma do zaoferowania katowicki Corral. Zainteresowanych zapraszam do odwiedzenia internetowej strony zespołu: www.corral.art.pl, na niej można wysłuchać jednego z utworów: „His Eyes”, który miałem przyjemność, w tym dniu usłyszeć na żywo. Oprócz swojego repertuaru w swoim show, zespól zaoferował nam szereg coverów. I to jakich ? Covery były gorące jak ten wiosenny dzień: był Nightwish, był Therion, jednak coverek który sprawił mi największą przyjemność, to utwór „Peruvian Skies” grupy Dream Theater.
O! I jeszcze anegdota, a zarazem autentyczny fakt, nigdy w życiu nie byłem świadkiem koncertu, w którym w trakcie jego trwania, poproszono artystę (w tym przypadku artystkę) o przestawienie swojego samochodu.
Na zakończenie tej krótkiej relacji, muszę stwierdzić, że po zapoznaniu się z tym co zespół ma do zaoferowania w kwestii muzycznej, z wielka przyjemnością wybrałbym się na nie plenerowy, ale tradycyjny, klubowy koncert tego katowickiego zespołu.
Zespół Corral występuje w składzie: Agnieszka Kot (wokal), Grzegorz Kot (gitara), Krzysztof Cudny (perkusja), Piotr Burda (klawisze), Paweł Burda (bas)
Marek Toma