2008.10.23 – Koncert Fish + After – Poznań

Koncert, który miałem okazję obejrzeć 23-go października w poznańskim Klubie Eskulap był dla mnie bardzo ważnym wydarzeniem. Po pierwsze dlatego że mogłem ponownie na żywo obejrzeć grupę After i wysłuchać na żywo materiału z drugiej ich płyty (zbiegiem okoliczności po raz pierwszy widziałem ich również w tym klubie)a po drugie mogłem obejrzeć występ człowieka-legendy jakim niewątpliwie jest Fish. W Eskulapie pojawiłem się ze sporym zapasem czasowym aby dokonać zakupów pamiątek związanych z trasą Fisha (bądź co bądź był to już 50 występ tego artysty w Polsce). Co mnie rozczarowało to to ,że na stoisku nie można było zakupić ostatniej płyty Fisha a był to przecież koncert ją promujący. Na szczęście niedaleko ujrzałem stoisko z płytami firmy Oskar gdzie udało mi się poprawić nastrój zakupem tej pozycji. Przy stoisku spotkałem naszego znajomego z portalu. Mario również buszował razem ze swoim synem w płytach. Po paru chwilach rozmowy z właścicielami Oskara ok. godziny 20 ruszyliśmy pod scenę na której pojawił się już organizator koncertu Krzysztof Ranus i zapowiedział występ zespołu After którego to ostatnia płyta jak stwierdził w jego prywatnym rankingu zajmuje bardzo wysoką pozycję. Wcale mnie to nie dziwi gdyż Hideout jest naprawdę wyjątkowym krążkiem. Jako że muzycy After mieli okazję grać już kiedyś przed Fishem na jego koncercie w Bydgoszczy nie sądziłem że będą tym faktem zestresowani i wcale się nie pomyliłem. Zagrali z pełnym luzem i swobodą, wykazując się pełnym profesjonalizmem. Potwierdził to także drobny incydent który miał miejsce w czasie trwania ich występu. Otóż w jego trakcie na scenie zgasły wszystkie reflektory i zapanowały egipskie ciemności. Mimo tego dalej kontynuowali swój występ aż do momentu gdy technicy naprawili usterkę (na szczęście nie trwało to długo). Zagrali bardzo dobry występ udowadniając że są zespołem bardzo dojrzałym i wiedzącym jaką drogą podążać. Publiczność zgromadzona pod sceną zasłużenie nagrodziła ich występ gromkimi brawami. Krzysiek Sooya Drogowski-wokalista doskonale dogadywał się ze zgromadzonymi fanami. Nie jest to łatwa sprawa wiedząc że większość z nich niecierpliwie oczekuje na występ gwiazdy wieczoru. Ale jemu się to udało. Oprócz niego na scenie pojawili się basista Mariusz Ziółkowski, gitarzysci :Wojtek Tymiński i Czarek Bregier, klawiszowiec Tomek Wiśniewski i perkusista Radek Więckowski.
Set Lista After:

The End
Hillside Of Dreams
Wonderfull Mistake
Cleaning From Scars
Fingers
Healing Our Sorrows
Fly On
Hideout

Po występie After… organizator zapowiedział krótką przerwę dla techników. Trzeba przyznać że panowie z Fotis Sound bardzo dobrze spisywali się na tej imprezie. Po paru minutach na scenie pojawiło się danie główne tego wieczoru. Fish oprócz tego że jest potężnym mężczyzną, obdarzony jest wielką charyzmą. Jest wokalistą nietuzinkowym i doskonałym Showmanem czemu dał przykład przerywając każdy utwór który wykonywał krótkimi opowiastkami ze swojego życia zarówno prywatnego jak i też z tras koncertowych co wzbudzało ogromny aplauz i salwy śmiechu na zapełnionej już po brzegi sali. Najwspanialsze w jego występie było to, że oprócz utworów ze swoich płyt solowych, zaśpiewał także kawałki z płyt nagrywanych jeszcze z Marillion. I to właśnie te utwory wywoływały łzy wzruszenia i najwięcej emocji wśród zgromadzonych pod sceną. Wszyscy żywo włączali się do chóralnych śpiewów, oklasków czy też bujania się w rytm muzyki. Każda solówka, każdy utwór spotykał się z wielkimi brawami i okrzykami uznania .I były to reakcję całkowicie zasłużone.
Pod względem technicznym pomijając wspomnianą awarie światła, wszystko przebiegało bez zarzutów. Muzycy byli bardzo dobrze nagłośnieni, wszystko brzmiało spójnie aczkolwiek trochę za głośno jak na taką małą sale. Całości piękna tego widowiska dopełniała cudowna oprawa świetlna. Scena tonęła po prostu w różnych kolorach. Całość była rejestrowana i mam nadzieję że przyjdzie Wam kiedyś doświadczyć tego spektaklu na domowych odtwarzaczach DVD czego z całego serca życzę wszystkim czytelnikom.

Set Lista Fisha:

Intro: La Gazza Ladra (Rossini)
Slainte Mhath
Circle Line
Square Go
So Fellini
Hotel Hobbies
That Times Of The Night
Warm Wet Circles
Zoe 25
ARC Of Curve
Open Water
Faithealer
Dark Star
Cliche
Kayleight
Lavender
Last Straw
Sugar Mice

AFTER…