I znowu fanom dobrego rock’a w Koninie, Agencja „ART ROCK BLOK” –
Roberta Roszaka wraz z Krzysztofem Augustynowiczem – „REGIONALNA ROCKOWA
SCENA MUZYCZNA z Konina zafundowała niebywałą atrakcję wieczoru, dnia
19 czerwca 2008 r. w Klubie „Oskard”, a mianowicie występy 2-ch
zespołów; PINESKA z Konina i STASZCZYK z Kalisza. Jako się rzekło, oba
Zespoły z regionu wielkopolski.
Koncert ten poromował 1-wsze wydawnictwo płytowe CD z cyklu –
„Regionalna Rockowa Scena Muzyczna” oraz 1-wszy album STASZCZYKA – „You
Decided to go With me”. W sumie było nam dane uczestniczyć w blisko
4-ro godzinnej prezentacji muzycznej.
PINESKA powstał w roku 2005 z inicjatywy perkusisty Adama, który spotkał
się z Szymonem – vocal/gitara na WOŚP’06. Następnie do zespołu
dołączył Wiktor – bas i jako ostatni doszedł Patryk -gitara. Na
poczatku zagrał kilka koncertów z takimi zespołami jak: Zabili Mi
Żółwia, Cała Góra Barwinków, Majestic, Flapjack, etc.
Muzyka jaką wykonuje zespół PINESKA, to ciekawa mieszanka różnego
rodzaju brzmień, od reggae poprzez „połamane” ska, trochę punka,
odrobinę rocka, alternatywy ze skrobnięciem o funky. Ciekawe…
STASZCZYK, to grupa ze znacznym stażem artystycznym, nazwa pochodzi od
Ich lidera Tomasza Staszczyka – vocal, gitara i klawisze, ponadto skład
uzupełniają; Piotr Chmielewski – bas, Krzysztof Siewruk – gitara i
Maciej Kabat – perkusja. Jest to odmiana melodyjnego,
charakterystycznego rocka, sięgającego korzeniami lat 60-tych, 70-tych
oraz 80-tych. Inspiruje Ich – The Beatles, Pink Floyd, Led Zeppelin,
Deep Purple, King Crimson, Jimi Hendrix, Elvis Presley. Stąd na
koncertach, poza własnymi kompozycjami pojawiają się covery -klasyki
rocka m.in.: Free – All Right Now, Elvis – Heartbreak Hotel,..Deep
Purple – Smoke on the.., Perfect Strangers…Led Zeppelin , Cream –
Crossroads, Sunshine of Your Love , Jimi Hendrix Foxy Lady, Voodoo
chile, Little Wing…T.Rex – Children of the RvolutionThe Beatles – Come
Together, Get BackWho – My Generation……..SUPER !
Ale wracając do koncertu, PINESKA była supportem dla grupy STASZCZYK.
Koncert rozpoczął się bardzo oryginalnie od … intro, podczas którego
muzycy PINESKA, kolejno wchodzili na scenę; wpierw Adam za perkusję i
nabijał rytm, w trakcie włączył się Wiktor na basie, wtórując nabijanemu
rytmowi , dalej kontynuował Patryk solówkami na gitarze, a w finale
dołączył się Szymon.
Potem „poszło” zgodnie z set listą:
– Skakanka,
– Konstrukcja,
– Skrzydła,
– Usta,
– Za darmo,
– Moja sprawa,
– Ostatni z mego pokolenia,
– Mało,
– Wspomnienie.
Generalnie stwierdzić trzeba, że chłopaki grają składnie, trzymając się
odpowiedniej tonacji ( z tego co mi jest wiadome posiadają wykształcenie
muzyczne, na różnym stopniu wtajemniczenia). Szymon ponadto dawał
wstawki w zapowiedziach, niczym typowy frontman.
Po krótkiej przerwie, związanej z przeinstalowaniem się muzyków, na
scenie pojawiła się grupa STASZCZYK. Tutaj rolę Frontmena przejął Tomasz
Staszczyk, zapowiadając na wstępie, że jest również koninianinem, bo ….
ma tutaj bliską Rodzinę. Hahahaha!!
Muzycy zaprezentowali dojrzalsze brzmienie od „młodzieży” z PINESKA, ale
na to złożył się zapewne „piecyk” z Firmy RANDALL, no profesjonalna
perkusja. Za set listę nie ponoszę odpowiedzialności, jako że sądzę
Tomasz zapewne w repertuarze improwizował. Więc „leciało” po kolei:
– The disturbing,
a dalej utwory z promowanej płyty:
– You decided to go with me,
– Excited,
– Maybe too Coy,
kolejne utwory z innych wydawnictw;
– Now the Sun is Rising,
– Downtown yoo’ll meet me,
– One of my Turns,
– Still go On,
– Kiedy wierzę,
– Come Together
– The Only Chance,
– They say,
– Like a Gun,
– Cinnamon Girl,
– The love we Cannot Fight
na bisy były covery:
– Deep Purple – Smoke on the Water.
– Hendrix – Voodoo Chile,
– The Beatles – Come Together (ale, te covery na moją odpowiedzialnosć).
W sumie widownia w klubie, znacznie odmłodzona w porównaniu do poprzednich występów Prog-rock’a, reagowała żywiołowo.
Tradycyjnie już „pracowałem” kamerką i będzie z tego kolejny film.
Opracował : Ryszard Bazarnik
Zdjęcia : Grzegorz Kamiński