1. Den Sowy
2. Słowo
3. Słonko
4. Kory Drzewne
5. Gramy Bramy
6. Porque Te Vas
7. Druga Opowieść
8. Jutro Znaczy Nic
9. Jahlove
10. Widziadła
11. Druga Opowieść ( Gitbit Papilot remix)
12. Den Sowy (Barba Ton remix)
Rok wydania: 2013
Wydawca: Zima Records
http://www.ziemiakanaan.pl
Płyta „Katarynka” zespołu Ziemia Kanaan wprawiła mnie w bardzo dobry nastrój. Ma w sobie sporo witalności i to się udziela. Może jest tak za sprawą rytmów reggae, które przewijają się przez większość utworów. Może dlatego że panowie ze Stalowej Woli naładowani są pozytywną energią i wiedzą jak skutecznie sprzedać nadmiar dodatnich wibracji. Muzyka reggae jest na Katarynce wszechobecna ale nie zdominowała żadnego utworu w całości. Pojawiają się także ostro tnące gitary i momentami zasuwają punkrockowym tempem. Wszystko razem zaaplikowane w proporcji gwarantującej pożądana różnorodność. Dlatego słuchając płyty nie ma miejsca na nudę.
Zaczyna się mocno rockowo. Ostry wstęp, delikatne zwrotki i przyśpieszony refren to jest „Den Sowy”. Nośny numer mający wiele atrybutów do tego by stać się ulubieńcem z albumu. Być może tak dla zmyłki reggae w tej piosence nie ma wcale, ale za to „Słonko” już buja znajomym rytmem rodem z Jamajki i w dodatku przyjemnie na rockowo. Właśnie ostrzejsze momenty należą do moich ulubionych jak w zbuntowanym „Jutro Nie Znaczy Nic” czy w jedynym z anglojęzycznym tekstem , najmocniejszym z całego zestawu „Jahlove”. Słuchając spotkamy jeszcze jeden utwór pozbawiony ojczystej mowy: „Porque Te Vas” , czyli niemalże punk rockowa interpretacja wielkiego przeboju piosenkarki znanej jako Janette, który popularność zdobył w latach siedemdziesiątych dzięki głośnemu filmowi Carlosa Saury „Nakarmić kruki”. Koniecznie muszę wspomnieć o sympatycznej „Drugiej Opowieści” , zaczynającej się niczym jakaś piosenka Manu Chao i będącej muzyczną chwilą wytchnienia z ważnym tekstem. Utwór spotkamy ponownie pod koniec „Katarynki” w specjalnej, dodatkowo wyciszonej wersji podobnie z resztą jak „Den Sowy” , który spaja płytę klamrą. Świetne partie trąbki wraz z odrobiną nierealności jaką uzyskano w nowych wariantach piosenek sprawia że trudno wskazać które są lepsze. Z drugiej strony nie ma sensu tego robić, można się cieszyć każdą z nich z osobna. Jak całą płytą „Katarynka” Ziemii Kanaan.
7/10
Witold Żogała