1. Intro (Since 1972)
2. Till It Bleeds
3. The Fire Will Burn Away
4. J.C. Superfuck
5. Window
6. Running Around
7. Broken Uncle’s Inn
8. Heaven With No Stars
9. Gasoline Woman
10. In Fact It’s the Worst
Rok wydania: 2011
Wydawca: Voodoo Highway
http://www.myspace.com/voodoohighway
„A Tribute To Deep Purple…” – taka adnotacja mogłaby bez problemu
znaleźć się na okładce debiutanckiej płyty Włochów z Voodoo Highway.
Gitarowe riffy, partie organów, solówki, rytmika, struktura
kompozycji… Wszystko brzmi znajomo… Słuchając takiego „Window” na
przykład mimowolnie sprawdzałem kilka razy, czy to aby na pewno nie Deep
Purple pod inną nazwą, ot tak dla zmyłki… Motyw przewodni „Till It
Bleeds” – wypisz wymaluj „Burn”, tyle że zagrany w wolniejszym tempie…
Fragment tuż po „horrorystycznej” wstawce w kawałku tytułowym –
„Mistreated” jak się patrzy. A taki „Running Around” mógłby powstać
podczas sesji „Perfect Strangers”. Itepe, itede… Brakuje jeszcze tak
charakterystycznej dla Ritchiego Blackmore’a dawki orientalizmów? Proszę
bardzo: pojawiają się w w finałowym „In Fact It’s Worst”.
Polityka repertuarowa Voodoo Highway – może i niezbyt oryginalna –
okazała się strzałem w dziesiątkę, bo album jest oceniany wysoko, no i
sprzedaje się na tyle dobrze, że już wyczerpał się pierwszy nakład.
Jeden z krytyków napisał nawet, że „Broken Uncle’s Inn” to najgorętsza
rzecz jaka pojawiła się we Włoszech od czasów Giny Lollobrigidy. Cóż,
Monica Belluci pewnie obraziłaby się na owego recenzenta, a trzymając
się stricte muzycznej strony – parę kapel również… Jednak gwoli
sprawiedliwości: płyty słucha się bardzo fajnie, podoba mi się nawet
bardziej niż kilka ostatnich – dość wymęczonych niestety – albumów
Purpli.
Włosi zamierzają kuć żelazo póki gorące i już w marcu przyszłego roku
wejść do studia, by nagrać następcę „Broken Uncle’s Inn”. Jako skromny
recenzent portalu RockArea prosiłbym na nim o więcej Voodoo Highway,
kosztem czerpania z oryginału. Nawet tak zacnego jak Deep Purple… Ok,
panowie?
7/10
Robert Dłucik
I jeszcze drobne post scriptum: w „The Fire Will Burn Away” panowie na
chwilę zdradzają Purpli na rzecz Kissów. Zresztą też nieźle im to
wychodzi…