1. Moskitiera
2. Lekko
3. Dziki książę
4. Chinnamasta
5. Afrykańska służba
6. Pociski
7. Rzym
8. Europa
9. Popołudniowy lot
10. Oczywiście
Rok wydania: 2021
Wydawca Mystic Production
https://www.facebook.com/variete.polska
Dziwna sprawa z tym bydgoskim zespołem… Istnieją od ponad trzech dekad, nagrywają ciekawe płyty, a wciąż nie potrafią wyjść poza niszę. Zaczynali jako przedstawiciele modnego w latach osiemdziesiątych nurtu „zimnej fali”, spodobali się na kultowym festiwalu w Jarocinie, dzisiaj to już zupełnie inna muzyczna bajka. Zresztą Variete nigdy nie dawali się zaszufladkować w określonym gatunku…
„Dziki książę” to dojrzała płyta grupy z bagażem doświadczeń. Wybrany do promocji „Lekko” oparty był na tanecznych, klubowych brzmieniach, ale nie należy traktować go jako wyznacznika kierunku obranego przez muzyków na „Dzikim księciu”. Chociaż ambitnej elektroniki nie brakuje w aranżacjach… Dużo również na płycie jazzowych elementów (robotę robią partie saksofonu). Nad całością unosi się specyficzna, melancholijna, hipnotyzująca odbiorcę aura. No i oczywiście liryki Grzegorza Kaźmierczaka (oraz sposób ich interpretacji) są jedyne i niepowtarzalne.
To muzyka na długie, mroźne zimowe wieczory. Poszczególne kompozycje płyną niespiesznie, może nawet ciut za bardzo. Przydałoby się czasem lekkie ożywienie, skontrastowanie utworów. Ale… co kto lubi.
Variete pewnie znowu zyska uznanie wśród krytyków muzycznych, ale czy to przełoży się na szerszy rozgłos? Zobaczymy… Na pewno warto poznać ten album i wrócić do niego nie raz i nie dwa.
8/10
Robert Dłucik