1. The Wrath
2. Giń Psie
3. Reborn In Flames
4. Breath Of Centuries
5. Final Massacre
6. Decapitated Saints
7. Chaos
8. Vicious Circle
9. Trupi Jad
10. Dark Age
11. Necropolis
Rok wydania: 2015
Wydawca: Witching Hour Productions
http://www.vader.pl/
Vader w ostatnim czasie nie próżnuje, na różne sposoby zaznacza swoją
obecność na metalowej scenie. Po wydaniu „Tibi Et Igni” fani zespołu
zostali hojnie obdarowani perełkami silnie nawiązującymi do przeszłości,
czego ukoronowaniem jest niniejsze wydawnictwo, którego sama nazwa mówi
wszystko.
„Before The Age Of Chaos – Live 2015” to album koncertowy obejmujący
swoim zakresem wczesny repertuar Vader. Podczas specjalnego koncertu w
Białymstoku, w marcu zeszłego roku, zespół zaprezentował materiał z
pierwszych wydawnictw, które niedawno – dzięki Witching Hour Productions
– doczekały się wznowienia. Jest to o tyle ciekawe, że każde z nich
zostało profesjonalnie wydane i nie inaczej jest tym razem.
Koncertówka – na co koniecznie trzeba zwrócić uwagę – składa się z
dwóch krążków; jeden to audio, a drugi to prawdziwy rarytas, DVD z tym
samym materiałem! Całość została umieszczona w grubszym, kartonowym
opakowaniu, a w środku znaleźć można również książeczkę, która oprócz
zdjęć zawiera także teksty. Nie da się ukryć, że pod względem wizualnej
formy, wydawnictwo prezentuje się wybornie, ale właśnie tak to wygląda w
przypadku płyt od WHP – najwyższa półka!
A jak prezentuje się warstwa muzyczna? Wszystko cyka jak w zegarku i
zastanawiam się tylko jak dużo ingerencji było w „obrabianiu” materiału w
studio. Skąd biorą się moje podejrzenia? Już wyjaśniam – ani razu (a
kilka razy miało to miejsce) nie uczestniczyłem w dobrze (czyt.
selektywnie) nagłośnionym koncercie Vader?! Zawsze był wielki rozp…ol i
chaos. Wiem, wiem to domena polskich speców od nagłośnienia, ale
chociaż raz chciałbym usłyszeć chłopaków np. w takiej jakości jak to ma
miejsce na „Before The Age Of Chaos – Live 2015” (choć ciężko powiedzieć
jak zespół „ukręcono” w rzeczywistości…).
Dobór repertuaru nikogo nie powinien dziwić, zawiera kompozycje z
pierwszych wydawnictw zespołu. Poza „Dark Age” (z debiutanckiego „The
Ultimate Incantation”) reszta numerów pochodzi z wczesnych nagrań demo
(„Live In Decay”, „Necrolust”, „Morbid Reich”), które zostały wznowione
przy okazji obszernego wydawnictwa „Geneza Chaosu MCMLXXXIII – MCMXC”.
Co tu dużo mówić, numery kopią jak trzeba – słychać, że są to dźwięki z
„innej epoki”, ale na żywo dostały jakby drugie życie. Kąsają niczym
zwierz zabójca wierzgający się szaleńczo w każdą stronę. Dużą tego
zasługą jest praca perkusji; James Stewart bez „spiny” precyzyjnie
wybija kolejne podziały rytmiczne jakby nie wymagało to od niego
większego wysiłku. Reszta muzyków z wściekle plującym jadem „Peterem”
nie pozostaje mu dłużna – jest ogień, metalowa moc, które pokazują, że
chłopaki mają ogromne doświadczenie i talent (szczególnie najmłodszy w
ekipie James). Najlepiej obrazuje to dysk DVD, na którym widać chłopaków
w akcji. Tutaj nie ma chwili słabości, energia ani na moment nie
słabnie, a całość pokazuje, że Vader nieprzypadkowo zaszedł tak wysoko.
„Before The Age Of Chaos – Live 2015” powinna być obowiązkową pozycją
dla każdego fana Vader i nie tylko. To nie tylko doskonała okazja
poznania wczesnej twórczości zespołu, ale także wartościowa pamiątka z
wyjątkowego wydarzenia (cholera, a miałem tam być…). Myślę, że ten
album może przypaść do gustu także i tym, którym do tej pory nie było
pod drodze z dźwiękami Vader, a kochają klasyczne, dzikie formy
drapieżnego metalu. Osobiście nie przepadam za „koncertówkami”, ale w
tym przypadku zostałem kupiony. Najnowsze wydawnictwo koncertowe twórców
„De Profundis” prezentuje się wybornie! Doskonała przystawka przed
nieuchronnym nadejściem „The Empire”, czyż nie?
Marcin Magiera