TURBO – 2013 – Piąty Żywioł

1. Myśl i Walcz
2. Cień Wieczności
3. Serce na Stos
4. Piąty Żywioł
5. Przebij Mur
6. Garść Piasku
7. Niezłomny
8. Amalgamat
9. Rozpalić Noc
10. This War Machine
11. Może Tylko Płynie Czas

Rok wydania: 2013
Wydawca: Metal Mind
http://turbo.art.pl/


Zespół Turbo przez dekady poruszał się dość swobodnie w stylistyce rocka i metalu. Od klasycznego rockowego brzmienia na początku kariery przez surowy heavy metal, thrash a nawet klimaty „nu” i ukłon w stronę hardcore’owej estetyki (tak na moje ucho). Ale kierunek jaki obrali na albumie „Tożsamość” zdecydowanie mi odpowiada.
Po nagraniu tak udanego albumu, który dla mnie był klimatycznym powrotem do najlepszych czasów (vide Kawaleria), odejście frontmana było dla mnie zaskakujące (ale nie szokujące, biorąc pod uwagę zaangażowanie w CETI).
Zatrudnienie młodego wokalisty było dla fanów niewiadomą, ale album „Strażnik Światła” okazał się stylistyczną kontynuacją, z tym że same utwory były bardziej złożone… i zaskakująco dojrzałe. Szczerze powiem, że miałem nadzieję, że „Piąty Zywioł” nie będzie płytą rewolucyjną. Uważam, że Turbo ma już taką markę, że nie musi poszukiwać. Nie musi nic udowadniać. Mogą grać swoje… I to właśnie robią na nowej płycie.

Świetnie brzmiący heavy oparty na harmoniach gitar, maidenowsko dudniącym basie i kapitalne wokalizy to dokładnie to czego oczekiwałem. Utwory na tej płycie są dość zmienne. I o ile właściwie odbieramy cały album w kategorii szybkich kawałków, trzeba przyznać że wiele w nich zwolnień, i wplecionych klimacików.
Zaskakuje rodzynek na płycie – „This War machine” – jedyny kawałek po angielsku i nieprawdopodobnie Halfordowski (Priestowski).
Jeśli z kolei chodzi o teksty, wydają się kolejnym krokiem do przodu. Są jeszcze lepsze niż na płycie poprzedniej. Jakoś tak… trafiają, zarówno liryki o stanie umysłu, moralitety, czy też zwykłe historie nie są przerysowane mimo że czasami są bardzo ogólne. Cóż to esencja rock’n rolla, śpiewać fajnie na temat, ale i „o niczym”.

Czasem kiedy grupa wydaje tak udaną płytę recenzję konkluduję wnioskiem, że oto zespół nagrał album, który będziemy wspominać jeszcze przez kolejne lata. Ale biorąc pod uwagę wysoką formę Turbo, mam nadzieję graniczącą z pewnością że kolejne płyty będą równie udane… i nie tyle zatrą wrażenie po tej płycie, ale będą kolejnymi udanymi produkcjami zawartymi w złotym okresie działalności grupy.
A „Piąty Żywioł” jest kapitalną płytą, dokładnie taką jakiej się spodziewałem, taką jakiej od zespołu oczekiwałem. Po prostu.

8,5/10

Piotr Spyra

Dodaj komentarz