1. Mr Scrooge
2. My Old Friend
3. First Spirit
4. The Price Of Love
5. Second Spirit
a ) Tiny Tim
b) Ignorance & Want
6. The Last Of The Spirit
7. R.I.P. [7:22]
8. Now Is The Time…
Rok wydania: 2019
Wydawca: Lynx Music
Ryszard
Kramarski, w ostatnim czasie, przyzwyczaił swoich fanów do tego, że
płyty z jego udziałem ukazują się z niezwykłą wręcz częstotliwością. W
roku 2017 ukazały się „44 Minutes” Millenium i „Music Inspired by the
Little Prince” TRK Project a rok 2018 przyniósł aż dwa wydawnictwa
Millenium: „Notes Without Words” i „MMXVIII” oraz „Sounds From the Past”
TRK Project. Nie za dużo? Czy przy takim tempie można utrzymywać
poziom, nie popaść w autoplagiat? Jednym słowem trzymać poziom? Na to
pytanie w pewien sposób odpowiada nowy krążek solowego projektu tego
krakowskiego Artysty – „The Scrooge”. Po dźwiękach inspirowanych małym księciem i płycie z nowymi aranżacjami utworów Framauro na warsztat trafiła „Opowieść wigilijna” Charlesa Dickensa. Kolejne utwory układają się w całość opowiadając historię Ebenezera Scrooge’a a ponieważ większość z Was zapewne miało do czynienia z samą opowieścią skoncentrujmy się na warstwie muzycznej. Zbitek słowny „perfekcja brzmieniowa”, w przypadku wydawnictw Millenium czy TRK Project, był już odmieniany przez wszystkie przypadki. Nie inaczej jest i tym razem, tu każdy dźwięk jest oszlifowany i nie ma miejsca na przypadek. Gdy wybrzmiewa akustyczna gitara to znaczy, ze nie mogło być inaczej, gitarowe solówki to kolejny popis Marcina Kruczka a Karolina Leszko stała się na tyle integralną częścią tego muzycznego bytu, ze nie wyobrażam sobie TRK Project bez niej. Brzmieniowo płyta jest kontynuacją swoich poprzedniczek. Mamy więc masę wpadających w ucho melodii (z wyróżnieniem „.Second Spirit”, który jest moim faworytem wydawnictwa), znakomite partie gitar i ciepłe brzmienia instrumentów klawiszowych. Zwróciłbym też uwagę na plemienne motywy w „First Spirit”, które stanowią swoiste novum w twórczości TRK Project. To jak jest z tą tezą postawioną na początku (wyszła mi rozprawka, ale syn zdawał niedawno test ósmoklasisty, wiec mam pewne wytłumaczenie)? Czy Ryszard Kramarski udźwignął brzemię, które na nim ciążyło? Otóż…. Tak, udźwignął, a zaryzykuje nawet stwierdzenie (może dla niektórych kontrowersyjne), że TRK Project pod pewnymi względami jest obecnie ciekawsze od samego Millenium, czyli głównego muzycznego „ego” Ryszarda Kramarskiego! 8,5/10 Piotr Michalski |