TRK PROJECT – 2018 – Sounds From the Past

1. Visionary Of Heaven
2. These All Paparazzis
3. The Technology Trap
4. The Fairly Tales Of A Stranger
5. Welcome To My Channel !
6. Please Stop The Time
7. We Know Nothing
8. Sounds From The Past

Rok wydania: 2018
Wydawca: Lynx Music
http://www.lynxmusic.pl/


Jak świętować to z przytupem! Dwudziestolecie wytwórni Lynx Music, niezmiennie promującej dźwięki z kręgu progresywnego rocka, przyniosło drugi solowy album lidera Millenium oraz właściciela wspomnianej wytwórni – Ryszarda Kramarskiego. Nowy/stary (dlaczego stary, o tym za chwilę) krążek projektu TRK Project zatytułowany „Sounds From the Past” ukazał się 22.09 i bez wątpienia to jedno z ciekawszych tegorocznych wydawnictw w polskim art-rocku.

Płyta zawiera osiem kompozycji i w tym momencie muszę wyjaśnić, że nie są to tak do końca utwory nowe! Otóż, w w roku 1998 ukazała się płyta „Etermedia” nikomu nieznanej grupy Framauro. Tworzyło ją dwóch braci: Ryszard i Stach Kramarscy oraz Tomasz Pabian. Panowie kochali progresywnego rocka a ponieważ pasje trzeba realizować udało im się nagrać swój własny krążek – nieco kwadratowy, niedoszlifowany, momentami tak fajnie naiwny (to cecha debiutantów), ale będący (jak się potem okazało) początkiem czegoś znacznie większego! Po dwudziestu latach utwory z tej płyty otrzymały drugie życie i aż trudno uwierzyć jaką metamorfozę przeszły! Porzucono język polski na rzecz angielskiego, całość, genialnie, zaśpiewała Karolina Leszko a nowe,zmienione aranżacje spowodowały, że tych dwóch wydawnictw praktycznie nie sposób ze sobą porównywać (testowo przesłuchałem „TV Show” z „Etermedii” oraz „Welcome to my Channel” z płyty projektu TRK i wniosek nasuwa się tylko jeden – to jakby chcieć porównywać samochody z początków motoryzacji ze współczesnymi supersamochodami – po prostu przepaść!)!

Ryszard Kramarski przyzwyczaił nas już do tego, że swoją muzykę dopieszcza w najdrobniejszych szczegółach – nie inaczej jest i tym razem – „Sounds From the Past” znakomicie brzmi i słuchanie jej to czysta przyjemność, ze wskazaniem na moich faworytów – nastrojowe „The Fairly Tales Of A Stranger” oraz „Please Stop The Time” z cudownymi solówkami Marcina Kruczka, którego gra na tym wydawnictwie jest majstersztykiem – to jeden z najbardziej niedocenianych polskich gitarzystów, który gra jak mało kto a jednocześnie kojarzy go garstka zapaleńców gatunku.

Ależ mamy rok – polska muzyka progresywna sypnęła w 2018 premierami i pamiętajcie proszę, że polski prog rock to nie tylko Riverside (skądinąd fantastyczna kapela), ale są też inni znakomici wykonawcy, których warto poznać!

9/10

Piotr Michalski

Dodaj komentarz