1. Slave to the Empire
2. Sweet Unknown
3. Tooth and Nail
4. It’s Not Love
5. Rhythm of the Soul
6. When Eagles Die
7. Into The Fire
8. Alone Again (featuring Sebastian Bach)
9. Mind Control
10. Kiss of Death (featuring Tim “Ripper” Owens)
11. Jesus Train
12. Access Denied
Rok wydania: 2012
Wydawca: Ear
http://tandnmusic.com/
T&N czyli do niedawna (dokładnie do marca 2012) Tooth & Nail to
nowa formacja na firmamencie hard rockowego nieboskłonu. Nie są to
jednak debiutanci w pełnym tego słowa znaczeniu. Grupę tworzą wyjadacze
sceny czyli George Lynch, Jeff Pilson oraz Mick Brown. Z czymś wam się
te nazwiska kojarzą? Tak – wszyscy wymienieni muzycy grają lub grali w
Dokken.
„Slave to the Empire” to dwanaście hardockowych utworów utrzymanych w
zamerykanizowanej konwencji tego gatunku. Wiele tu motorycznych i
czadowych momentów (tytułowy „Slave to the Empire”) oraz energetycznych
solówek. Pobrzmiewają też echa starej dobrej szkoły („It’s Not Love”
spokojnie mógłby się znaleźć na „High’n’Dry Def Leppard). Gościnnie
pojawili się tu między innymi Sebastian Bach (wyśmienita półballada
„Alone Again”) oraz Tim “Ripper” Owens (żywiołowe„Kiss of Death”).
Niestety pomiędzy utworami dobrymi i bardzo dobrymi pojawiają się tu
rzeczy, które odstają od reszty. Mdławy „Rhythm of the Soul” czy
nieporozumienie w postaci „Jesus Train” niestety nieco zaniżają ogólny
odbiór tego skąd inąd udanego wydawnictwa.
Słychać, ze panowie na rocku starli zęby a krew krążąca w ich żyłach
zawiera dodatki metali szlachetnych (rewelacyjny „Into The Fire”).
„Slave to the Empire” to hard rock jaki obecnie gra coraz mniej kapel
(przynajmniej w Europe) i przyjemnie posłuchać od czasu do czasu tak
rzetelnej hard rockowej płyty. Krążek świetnie brzmi a soczyste gitary i
klasyczny rockowy śpiew wokalisty dopełniają całości.
…no i ten Sebastian Bach… ach jakże mógłby brzmieć Skid Row z nim w
składzie… pozostają nam takie gościnne występy i albumy solowe.
6/10
Piotr Michalski