SWEAR THE EMPRESS – 2015 – EP

01. Hesitation
02. To The Core
03. Colors
04. Take Away My Pride
05. As You Walk Away
06. The Same Horizon


Rok wydania: 2015
Wydawca: –
https://www.facebook.com/SwearTheEmpress


Swear The Empress wydaje EPkę, która powinna im zjednać sympatyków. Schludnie wydana płyta (okładka czad / logo miodzio!) zawiera sześć metal-rockowych kawałków zorientowanych na żeńskie wokale. Głos Justyny Kawałko jest tutaj dość dominującym elementem… i przy okazji kolejnej produkcji warto by te proporcje nieco zmienić z korzyścią dla instrumentarium. Wokale bowiem z jednej strony są elementem, którego absolutnie zespół nie musi się wstydzić, jednak sam miks jest nieco nachalny. Pochwalę jednak zastosowanie przez Justynę okazyjnych growli nie tylko wtórujących mocnemu i czystemu głosowi wokalistki, ale też na uwagę zasługuje ich płynne przenikanie…

EPki dobrze się słucha. Jest dynamicznie, melodyjnie, zespół zaserwował kilka fajnych chwytliwych refrenów, garść czadowych patentów, i to zarówno jeśli chodzi o riffowanie jak i solówki. Mam jednak pewne zastrzeżenia, czy też może inne wyobrażenia, dotyczące produkcji tego typu muzyki… w jednym miejscu gitarę solową chętnie usłyszałbym uwypukloną w innym zastosowałbym inne brzmienie, a w całości wokal cofnąłbym nieco. Jak już wsłuchiwałem się w proporcje – to chyba najbardziej leży mi jako całokształt „Take Away My Pride”, choć gitara solowa, która pląsa pod wokalem i riffem domaga się większej uwagi…
Z kolej w utworze przedostatnim nieprzesterowana gitara brzmi klawo, zaraz jednak zastanawiałem się czy nie lepiej sprawdziłaby się tam gitara klasyczna… poza tym kawałek kończy się dość niespodziewanie. Na koniec z kolei wkrada się nieco więcej nowoczesności w brzmieniu – i przyznam, że to zdecydowanie dobry kierunek, tylko znowu zwrócę uwagę na wyciszenie. Przyznam, że mi to przeszkadza, ale dla odbiorcy wychowanego w czasach kaset i piractwa – to element zdecydowanie niepokojący…

EPka Swear The Empress pozostawia dobre wrażenie. Jeśli wziąć pod uwagę, że to dopiero początek muzycznej drogi, czy też jeden z pierwszych większych kroków – przyznać należy, że grupa powinna prezentować materiał z podniesionym czołem. Wszelkie uwagi odbiorców należałoby natomiast przeanalizować – przemyśleć, odfiltrować – i co ciekawsze zastosować. Ważne jest to że zespół ma potencjał – i nie brzmi typowo, a nawet chwilami zaskakuje. Duży plus – czekam na pełną płytę.

Piotr Spyra

Dodaj komentarz