1. The Collector
2. Tomorrow
3. Distance
4. Spectrum
5. New Year’s Resolution
6. Open Your Eyes
7. First Light
8. Hope Is A Stranger
Rok wydania: 2020
Wydawca: Oskar
https://www.facebook.com/swapperselevenband/
SWAPPERS ELEVEN to prawdziwie światowe przedsięwzięcie. Za powstanie albumu „From a Distance” odpowiada aż 17 muzyków z 9 krajów, a gdyby nie grupa Marillion to pewnie krążek nigdy by nie powstał…
Zapewne większość z Was kojarzy cykliczne spotkania z grupą Marillion w ramach Marillion Weekend. W trakcie tego wydarzenia odbywa się konkurs Swap The Band, w którym wybrani fani otrzymując szansę zagrania z zespołem. SWAPPERS ELEVEN to właśnie grupa takich szczęśliwców, którzy za sprawą inicjatorów przedsięwzięcia Alessandro Carmassiego, Luiza Alvima oraz Gary’ego Foalle skrzyknęli się razem i nagrali całkiem przyjemną płytę, która ukazała się nakładem naszego rodzimego Oskar.
Na albumie znalazło się osiem bardzo przyjemnych progrockowych kompozycji, utrzymanych w znakomitej większości w klimatach współczesnej odmiany Marillion (era Hogartha). Co prawda płytę rozpoczyna neoprogresywny „The Collector” z ekspresyjnymi partiami instrumentów klawiszowych ale już od „Tomorrow” robi się zdecydowanie inaczej, pojawiają się Hammondy a sam utwór przywodzi na myśl dokonania Bruce’a Springsteena. Jak na krążek z muzyka progresywną przystało mamy tu dwa kolosy czyli „Distance” oraz „Open Your Eyes” i o ile pierwszy z nich jest po prostu znakomity (zmiany nastroju, solo na saksofonie, gitarze czy klawiszach) o tyle w przypadku drugiego zabrakło tego „czegoś”. Na wyróżnienie zasługuje tez przebojowy „New Year’s Resolution” czy nastrojowy „First Light” przechodzący płynnie w motoryczny okraszony zadziornym gitarowym riffem „Hope Is A Stranger”.
Ciekawa, nietuzinkowa inicjatywa i ciekawa muzyka – czy to jednorazowy wystrzał? Mam nadzieję, że nie bo w muzyce zespołu jest potencjał…
8/10
Piotr Michalski