STEREOSCOPE – 2006 – Stereoscope

1. The Typewriter
2. louds at the End
3. A Minute of Eternity
4. The Girl in the Paper
5. Sleeping with U
6. Open Book
7. 1+1=2
8. Eva
9. The Sun on Your Hair
10. The Beauty with the Colt
11. Upon a Sky Corner
12. Good Night

Rok wydania: 2006
wydawca: B-Smile Records


Stereoscope, ręka w górę komu ta nazwa coś mówi? Co tak słabiutko?? No dobra, w sumie się nie dziwię, bo ten album przeszedł trochę bez echa, a szkoda. Żeby nieco rozjaśnić sytuację napiszę, że jest to dwuosobowy projekt, w który zaangażowani są muzycy francuskiego The Black Noodle Project – Jeremie Grima oraz Sebastien Bourdiex.

Debiutancki (i jedyny jak do tej pory) album zatytułowany po prostu Stereoscope to muzyka dla… romantycznych duszyczek. Na całym krążku dominują delikatne i nastrojowe ballady utrzymane w klimatach mistrzów gatunku – Pink Floyd. Mamy tu całą masę pięknych i nostalgicznych melodii, delikatnego śpiewu oraz atmosfery smutku. Instrumentarium stanowią w głównej mierze gitary akustyczne, ozdabiane partiami pianina (A Minute of Eternity czy The Girl in the Paper), pojawiają się również łzawe sola zagrane na gitarze elektrycznej, słuchając których odnosi się nieodparte wrażenie, ze może tu grać niejaki Roger Gilmour – Jeremie i Sebastien (nie jest sprecyzowane, który z nich odpowiedzialny jest za solowe partie gitary elektrycznej) zbliżyli się na średnicę włosa do mistrza. Solówki niemal wyciskają u słuchacza łzy a muzykę, która wypełnia to wydawnictwo można określić tylko jednym słowem – piękna.

Dla osób, które znają Eleonore, The Black Noodle Project, swego rodzaju ciekawostką i niespodzianką będzie zapewne utwór Upon a Sky Corner, w którym to pojawia się niepokojący gitarowy motyw wykorzystany później również w zamykającym Eleonore, utworze Deliverance.

Podsumowując. Jeżeli brakuje wam nastrojowej muzyki na wysokim poziomie, to Stereoscope jest dla Was. Satysfakcja i wiele wzruszeń gwarantowane.

8,5/10

Piotr Michalski

Dodaj komentarz