SEA VINE -2013 – Sea Vine

1.Clouds 13:58
2.Circus 5:29
3.Raindrop 3:13
4.Going Anywhere 3:25
5. Światłocienie / Chiaroscuro 3:47
6. The Little Ones 15:00

Rok wydania: 2013
Wydawca: Lynx Music
http://seavine.bandcamp.com/


Koniec roku przynosi prawdziwy wysyp ciekawych debiutów, które wyszły spod skrzydeł LYNXA. Kolejna premiera, to płyta SEA-VINE. Projekt ten powstał w ubiegłym roku, a tworzą go: Michał Cywiński (grand piano, Fender Piano, Moog , Hohner String Melody, guitars, drums), Konrad Daszczyński (guitars ), Milena Szymańska (vocals), Mateusz „Tymon” Walerski (drums).

Cała gama klawiszowego instrumentarium sugeruje nam już, z jaką muzyka możemy mieć tutaj do czynienia. I faktycznie, w notce reklamowej dowiadujemy się, na czym polega muzyczny zamysł SEA-VINE::

„ jest to projekt zakładający granie muzyki ilustracyjnej przy wykorzystaniu niepowtarzalnego brzmienia instrumentów analogowych z lat 70-tych.
Muzyka Sea Vine określana jest często jako prog czy też art rock, ( w stylu solowych płyt Tony Banksa , Ricka Wakemana , Ricka Wrighta ) ale celem jest muzyka totalna oraz nieuznająca podziałów gatunkowych, wspomagana ilustracjami podczas występów na żywo.
Twórczość Sea Vine ma charakter muzyki programowej, w której każdy utwór dotyczy mniej lub bardziej osobistych odczuć, przeżyć czy doświadczeń każdego z nas, zarówno jako muzyków jak i słuchaczy czy obserwatorów. Warto dodać, że podczas koncertów zespół nie będzie stronić od improwizacji powstałych w całości na żywo”.


Ich debiutancka płyta powinna być gratką zarówno dla miłośników muzyki elektronicznej, jak również dla zwolenników artrockowych klimatów, stanowi bowiem pewną fuzję obu gatunków. Wokal Mileny Szymańskiej jest niezbitym dowodem na to, że Kate Bush to nie jedyny ciekawy głos, w świecie ambitnej muzyki rockowej.;) Chociaż jej wokaliz jest tu stosunkowo mało („Clouds”, „Circus”, „The Little Ones”). Gro materiału stanowią bowiem skrzętnie budowane instrumentalne przestrzenie. Co prawda główną rolę pełnią instrumenty klawiszowe, ale gitary odgrywają również istotną rolę (proszę posłuchać chociażby przepięknej solówki w najdłuższej 15 minutowej kompozycji „The Little Ones”).

Powyżej padły nazwiska takich artystów jak: Tony Banks, Rick Wakeman , Rick Wright, ale myślę, że w muzycznych skojarzeniach należało by wymienić również naszych rodzimych artystów, chociażby klawiszowo-gitarowy projekt, Electronic Revival, ale w szczególności Józefa Skrzeka, a właściwie formację SBB.

7/10

Marek Toma

Dodaj komentarz