1.Mind Destroyer 06:13
2.Wolf as a Shepherd 06:18
3.Fate in My Hand 05:06
4.Gaia 06:17
5.Wordbow 05:51
6.All I Can Devour 07:09
7.The Sakkara Bird 04:55
8.InHuman 05:09
9.Nailed to Ignorance 05:57
Rok wydania: 2022
Wydawca: Szataniec
https://www.facebook.com/ScepticBand/
„Nailed To Ignorence” wpisuje się idealnie w dyskografię SCEPTIC i nie zaskoczy fanów zespołu. Chyba że jakością i niezmiennie wysokim poziomem. Zespół w dalszym ciągu umiejętnie łączy zorientowane na gitarę kompozycje z zakręconym klimatem. Zresztą bywają takie chwile na płycie, że zapominamy o tym że mamy do czynienia z death metalem. Gitarowo jest bowiem ambitnie, żeby nie nadużywać słowa progresywnie. Są więc i soczyste melodie, obok dysonansowych patentów. Na pęczki połamanych rytmów i sporo brutalnego riffowania. Do tego naszpikowana talerzami perka, co sprawia że całość jest bardzo organiczna. Zresztą perkusja dodaje pewnego poziomu skomplikowania utworom, a mimo to ani na chwilę nie brzmi sztucznie. Bywa że w pogoni za ciężkim brzmieniem zespoły dodają sporo brudu i za dużo przesteru. W tym przypadku wielokrotnie mam wrażenie jakbym obcował z nowoczesnym thrashowym albumem, nie pomny gulgoczącego growlu Urbasia. Te elementy w żaden sposób się nie gryzą. A czyste wokale w kawałku tytułowym robią efekt WOW. Aż by się chciało więcej. Być może dlatego dość szybko ten utwór wylądował na mojej liście ulubionych, obok „Gaia” który z kolei charakteryzują kapitalne partie gitary akustycznej. Zresztą gdyby faktycznie przyszło mi spisywać taką listę – szybko by się rozrosła, bowiem przyznać trzeba, że album jako całość trzyma poziom i nie sposób się od niego oderwać. Nie ma tu mowy ani o stagnacji ani zbytnim skomplikowaniu kompozycji. Bywają bowiem zastosowane przerywniki i melodyjne patenty przerywające galopady. Powiem szczerze – miałem wysokie oczekiwania wobec nowej płyty SCEPTIC. Jestem fanem gry Jacka Hiro i jego partie uważam za gwarant jakości. Tym razem jednak efekt końcowy przeskoczył wysoko postawioną poprzeczkę.
9/10
Piotr Spyra