CD 1
1. Walkin’ Around the Stormy Bay
2. (Józef)
3. Freedom With Us
4. 3rd Reanimation
5. Going Away
6. (Żywiec) Mountain Melody
7. Loneliness – theme
8. Deszcz kroplisty, deszcz ulewny
9. Drums I
10. Follow My Dream
11. Improv: Esbjerg Run
CD 2
1. Improv: Wicher
2. Improv: Pretty Face
3. Improv: Havn
4. Improv: Polyfunk
5. Drums II
6. Improv: Two Tones
7. Improv: Ro
Rok wydania: 2022
Wydawca: GAD Records
https://www.facebook.com/sbb.band/
Wydawało się, że temat koncertowych archiwaliów SBB został wyczerpany, a tymczasem wytwórnia GAD Records wydała pamiątkę po duńskiej trasie koncertowej legendy polskiego rocka, zapowiadając tym samym serię „Live Cuts”.
Występ w portowym Esbjergu portretuje grupę w ciekawym momencie: powoli wracającą do regularnego koncertowania, jeszcze w trio (niedługo do składu dołączył gitarzysta Sławomir Piwowar, z którym nagrano „Memento z banalnym tryptykiem”, ostatnią płytę zespołu przed rozpadem) i w świetnej formie scenicznej mimo narastającego zmęczenia i kryzysu.
SBB wróciło do Danii rok po spektakularnym koncercie na słynnym festiwalu w Roskilde. Ten wieczór to jednak zupełnie inna sceneria: kameralna sala miejscowego hotelu, dużo mniejsza publiczność. Ale muzyka wspaniała. Maszyna rusza z kopyta brawurowym wykonaniem „Walkin’ Around The Stormy Bay”, a po zapowiedzi lidera odpala sztandarową wówczas suitę „Going Away”. Na marginesie: jej fragment „Żywiec Mountain Melody” nie jest jedynym nawiązaniem do rodzimego folkloru. W „Pretty Face”, czyli jednym z improwizowanych fragmentów na drugim dysku, Józef Skrzek ciekawie wplata motyw z popularnej góralskiej piosenki „W murowanej piwnicy”. Zresztą improwizacje wypełniły sporą część tamtego majowego koncertu, a trójka muzyków czuła się w nich jak ryby w wodzie (gitarowe partie Antymosa – sztos!). Jest też historyczna ciekawostka: syntezatorowa impresja autorstwa Zbigniewa Wiatra – technicznego zespołu, która otwiera drugi dysk.
Płytę zdobi grafika Marka Goebela (projektował okładkę „Ze słowem biegnę do Ciebie”), nie brak również fotek i fragmentów recenzji z epoki. Jakość dźwięku bardzo dobra, daleka od dawnych bootlegowych standardów. Ciekawe jakie archiwalne rarytasy kolejne części serii…
9/10
Robert Dłucik