CD 1:
1.The Foolish Dancer
2.Fading Memories
3.I Ran Out of Love
4.Silence Can Tell
5.The Challenge
6.Drifting Away
7.I Feel Down
8.The Game
9.The Foolish Dancer (wersja radiowa)
10.Fading Memories (wersja radiowa)
11.(I Ran) Out of Love (wersja radiowa)
12.Silence Can Tell (wersja radiowa)
13.The Challenge (wersja radiowa)
14.Drifting Away (wersja radiowa)
15.I Feel Down (wersja radiowa)
CD 2:
1.Uliczne tarapaty
2.Stand on the Hill
3.The Man from the Bar
4.The Devil’s Dance
5.Never Walk Away
6.Yellow Room
7.Like an Eagle
8.One Day
9.Jumper (Kasia tańczy)
10.Girl of My Dreams (For Eve)
11.Fading Stars
12.Przyszedł zły
13.Nie pozwalam
Rok wydania: 2024
Wydawca: GAD Records
Komplet nagrań, które pozostawił po sobie jeden z najciekawszych polskich zespołów lat osiemdziesiątych. Duży plus już za stronę edycyjną wydawnictwa – okładkowa książeczka zawiera obszerny i ciekawy tekst o dosyć zawiłych losach grupy.
Kwartet z Wybrzeża miał ogromny potencjał, by zrobić karierę, niestety nie wyszło… Nie trafili w swój czas? Postawili na niewłaściwy język? Śpiewanie po angielsku w realiach PRL-u pierwszej połowy lat osiemdziesiątych nie mogło się udać. Trwał rockowy boom, w którym teksty piosenek odgrywały istotną rolę, a i znajomość języka Szekspira w narodzie nie była powszechna (w szkołach uczono wówczas przede wszystkich rosyjskiego…).
Wokalista Savany posługiwał się angielskim bez wschodnich naleciałości (które niestety stanęły na przeszkodzie próbom podbicia zachodnich rynków muzycznych przez ówczesne topowe polskie kapele), ale marne to pocieszenie, skoro radio nie bardzo chciał grać ich utwory.
Pierwszy dysk antologii „Fading Memories” zawiera materiał z jedynego longplaya zespołu, w latach osiemdziesiątych wydanego nakładem polonijnej firmy Arston. Słychać, że gitarzystę Krzysztofa Jarkowskiego mocno inspirował Mark Knopfler. Trudno jednak czynić z tego zarzut, bo przecież dowodzeni przez Knopflera Dire Straits byli wtedy u szczytu popularności. Ale utwory Savany to także wpływ Wishbone Ash (częściej) i późniejszego Camel (rzadziej).
Co istotne: w siermiężnych peerelowskich czasach udało się grupie wykręcić w studiu naprawdę porządne brzmienie. Słychać też, że grają zawodowcy, w dodatku dbający o każdy szczegół aranżacji. Jak rodził się materiał na album można przekonać się podczas obcowania z wczesnymi, zarejestrowanymi w radiu wersjami tych utworów.
Dysk drugi w większości wypełniają owoce radiowych sesji sprzed nagrania płyty. Również one potwierdzają instrumentalną biegłość muzyków. I… podobne fascynacje muzyczne, jak przy studyjnym debiucie.
W połowie lat osiemdziesiątych, zespół spróbował szerzej zaistnieć w świadomości słuchaczy i nagrał dwie kompozycje z polskimi tekstami. Ale również ten ruch nie przyniósł kwartetowi dużej popularności i sekcja rytmiczna wybrała dochodowe granie w country’owej formacji Babsztyl. Gitarzysta zajął się nagrywaniem muzyki ilustracyjnej, natomiast wokalista i gitarzysta Marek Tomaszewski wyemigrował do USA i zaczął robić karierę w biznesie. Krótka historia Savany dobiegła końca…
Ta muzyka nadal broni się po latach, warto do niej wracać (lub odkryć). Niestety nie ma szans na reaktywację zespołu w tamtym składzie – dwóch muzyków gra już w innej orkiestrze…
10/10 (nie tylko za wartość archiwalną)
Robert Dłucik