1. Free Bones
2. Don’t Care About The Rain
3. Fallin’ Apart
4. Anthem For A Dream
5. Fuckin’ Mustang
Rok wydania: 2013
Wydawca: Street Symphonies
https://www.facebook.com/saturdayoverdose
Przyznam szczerze, że ostatnimi czasy mam sporo obaw gdy sięgam po
rockowe produkcje rodem z Włoch. Albo trafia się jakaś siódma woda po
Dream Theater, albo pięćdziesiąta bombastyczna opowieść o smokach,
dziewicach, mieczach i siedmiu zbójach. Do Saturday Overdose nie pałałem
więc początkowo sympatią, ale sytuacja diametralnie zmieniła się po
włożeniu srebrnego dysku do odtwarzacza i pierwszych dźwiękach „Free
Bones”. Fajne, rockowe granie w klimacie wczesnego Skid Row i
Guns’n’Roses. Inspiracje to zacne, a że w moim prywatnym rankingu
ulubionych kapel obydwie zajmują od lat wysokie miejsca, przeto z chęcią
sięgnąłem po kolejne utwory z „Eat My Dust!”. I nie zawiodłem się. Do
wspomnianej dwójki bandów z USA dorzuciłbym jeszcze stare, dobre Bon
Jovi w balladach i w zasadzie obraz tego minialbumu byłby kompletny.
Włoski kwartet to kompetentni instrumentaliści, wokalista dysponuje
ciekawym, pasującym do takiej stylistyki głosem, z angielskim też daje
radę (co w przypadku włoskich zespołów nie jest regułą). Muza
sympatyczna, bezpretensjonalna, idealna do słuchania w samochodzie.
Obciachu nie ma, duża płyta na takim poziomie mile widziana!
8/10
Robert Dłucik