1. Translation
2. The Dream Prisoner
3. Stay
4. In Memory
5. Made As One
6. Sacrum
7. Innerself
8. Cognition
9. No Turning Back
Rok wydania: 2008
Wydawca: Transgenia Records
Argentyński Sacrum, to kolejny zespół, który dane mi było poznać poprzez
Myspace. Po odsłuchaniu utworów zamieszczonych na profilu zespołu
wiedziałem, że muszę mieć ten album! Okazało się, że „Cognition” to
debiutancki album prog metalowców, który trafił na rynek na początku
2008 roku. Pierwsze co zaskakuje, to forma w jakiej album został wydany.
Digipack opatrzony nostalgiczną okładką (autorstwa polskiego artysty
Michała Karcza), poza tym album posiada świetne grafiki do każdego
kawałka. Wszystko to sprawia, że słuchacz oprócz chłonięcia muzyki
obcuje z pewną formą interpretacji utworów. A same obrazy są bardzo
sugestywne, symboliczne – i na wskroś progresywne.
Kiedy krążek ląduje w odtwarzaczu z głośników zaczyna się sączyć
pierwszej klasy prog metal, w którym zadbano w jednakowym stopniu
zarówno o melodie jak i klimat. Zróżnicowanie rytmicznie nie pozwala się
nudzić słuchaczowi. Utwory są zmienne i ciekawe.
To co naturalne, kiedy słuchamy płyt debiutanckich, to próby
porównywania. Charakterystyczny głos wokalisty Sacrum kojarzy mi się z
barwą Paula Adriana Villareal (wokalisty Sun Caged) i na tym porównania
można zakończyć. Zespól Sacrum mimo, że porusza się w nurcie prog
metalu, nie wzoruje się wyraźnie na swoich idolach, powiedziałbym nawet,
że można traktować muzykę zawartą na albumie „Cognition” jako własny
styl Sacrum. Oczywiście nie brakuje tu ciężkich riffów ale nie brakuje
też zwiewnych lekkich solówek. Wiele tu przestrzeni i dźwięków
akustycznych, które częściej wpływają na klimat albumu niż klawisze.
Ciekawym zabiegiem jest właśnie powściągliwe zmiksowanie klawiszy, które
niezbyt często przebijają się przez gitary, co wpływa na odbieranie
debiutu Sacrum jako albumu zdecydowanie gitarowego. Tu i ówdzie na
albumie pojawiają się recytacje, szepty, krzyki… i przyczyniają się do
kreowania nieco schizofrenicznego wrażenia.
Mimo, że zespoły progresywne przyzwyczaiły nas do popisów
instrumentalnych i ciężkostrawnych dla przeciętnego słuchacza
dysonansów, w Sacrum w zasadzie tego nie uświadczymy. Co absolutnie nie
jest wadą albumu. Sprawia to, że „Cognition” może podobać się również
zwolennikom heavy czy power metalu.
Płyta jest bardzo spójna i jednolita, wszystkie utwory są na jednakowo
wysokim poziomie. Jedyny element, który mi się nie spodobał, to
zastosowane growli w utworze „Sacrvm”. Zdaję sobie sprawę, ze był to
zamysł wprowadzenia brutalnych elementów jako kontrast… Ale burzy to
nieco moje oczekiwania wobec „Cognition”… gdyby z tych wokaliz
zrezygnowano, album oceniłbym na maksimum. Debiut Sacrum to po prostu
fantastyczny kawał prog metalowego grania!
9/10
Piotr „Piospy” Spyra