1. I Thank You
2. Down Don’t Bother Me
3. I Can’t Stand The Rain
4. I’ve Been Loving You Too Long
5. That’s How Strong My Love Is
6. Walk On By
7. Any Old Way
8. It’s Growing
9. Born Under A Bad Sign
10. Dreams To Remember
Rok wydania: 2014
Wydawca: 429 Records
http://paulrodgers.com/
„Dziękuję” – wybór kawałka o takim właśnie tytule na otwarcie zestawu
„The Royal Sessions” nie mógł być przypadkowy. Bo ta płyta jest
podziękowaniem wybitnego wokalisty dla artystów i utworów, bez których
pewnie nie byłoby Rodgersa jakiego znamy z Free i Bad Company, Rodgersa –
jednego z najwybitniejszych gardeł w dziejach rocka, ale zawsze
śpiewającego z bluesowym i soulowym zacięciem.
To nie pierwszy album Paula, na którym mierzy się wyłącznie z cudzymi
kompozycjami. Chyba najciekawszy z „nieautorskich” wydawnictw… Rodgers
tym razem postanowił pokłonić się solistom i zespołom z Memphis.
Dominuje klasyczny soulowy repertuar, w którym wokalista czuje się jak
ryba w wodzie. Czy będzie to pulsujący tanecznym rytmem „I Thank You”,
czy przejmujące ballady „I’ve Been Loving You Too Long” i „I’ve Got
Dreams To Remember” – nad wszystkim unosi się TEN GŁOS. Cholera, jak on
to robi, że upływający czas praktycznie w ogóle się go nie ma… Jak on
to robi, że wciąż ma sobie moc, żar, ciepło i jedyną w swoim rodzaju,
niepodrabialną barwę… Podpisał jakiś pakt wzorem legendarnego kolegi
Johnsona?
„The Royal Sessions” to magiczna podróż w czasie, doskonała propozycja
dla fanów starego, dobrego soulu (takiego granego jeszcze na żywych
instrumentach z prawdziwymi dęciakami i kunsztownymi kobiecymi chórkami
cudownie dopełniającymi całości) oraz klasycznego bluesa. Dla tych
którzy uwielbiają Otisa Reddinga, Jamesa Browna, Wilsona Picketta i …
Czesława Niemena z końcówki dekady lat sześćdziesiątych.
Wartość tego wydawnictwa podnosi jeszcze fakt, że w nagraniach wzięli
udział muzycy, którzy brali udział w słynnych sesjach studia Royal.
Naprawdę królewska uczta…
9/10
Robert Dłucik