1. Schizophrenic Prayer (album version) (4:19)
2. Rainbow Trip (6:06) 3. Behind The Eyelids (6:11)
4. Rapid Eye Movement (12:37)
5. Schizophrenic Prayer (remix) (3:34)
Rok wydania: 2008
Wydawca: Mystic
Najnowsza propozycja naszej rodzimej gwiazdy Riverside, czyli Ep.
„Shizophrenic Prayer” to pozycja obowiązkowa dla fanów zespołu oraz
forma ciekawostki dla wszystkich pozostałych. Płyta swoiste podsumowanie
i uzupełnienie ostatniego albumu grupy oraz zamknięcie trylogii.
Na wydawnictwie znalazły się znane z ostatniego albumu grupy utwory,
tytułowy (w dwóch wersjach) oraz poddany gruntownej przeróbce „Behind
the Eylids”. Ciekawie prezentuje się niemal transowy „Rainbow Trip”.
Najlepiej, bez cienia wątpliwości, wypada trwający ponad dwanaście
minut, instrumentalny „Rapid Eye Movement”. Ta kompozycja to prawdziwa
gratka dla zwolenników progresywnych dźwięków. Charakterystyczna dla
zespołu nieco duszna atmosfera utworu w połączeniu z pojawiającymi się
delikatnymi gitarami oraz dźwiękami pianina i klawiszy nadają mu
wyjątkowego klimatu. Sporo tu zabawy dźwiękiem, rożnych przeszkadzajek,
które pojawiają się w tle (z charakterystycznym sykiem, który powtarzany
cyklicznie nadał tej kompozycji dodatkowego niepokojącego klimatu).
Najmniej udany jest zamykający krążek remix utworu tytułowego. Wszystko
byłoby o.k. gdyby nie nachalny rytm kojarzący się raczej z muzyką do
tańca.
Gdy wybrzmiały ostatnie dźwięki zawarte na tym krążku naszła mnie pewna
refleksja. W jakim kierunku podąży zespół? Co pokaże nam na swoim
kolejnym albumie? Wydaje się, że formuła w której się obracają zaczyna
się wyczerpywać a kolejna płyta może być niezwykle istotna dla zespołu.
Trzymam kciuki i liczę na porcję powalających dźwięków.
8/10
Piotr Michalski