CD 1:
1. Passion
2. Back in the Spotlight
3. Ghosts
4. Not of this World
5. Comatose
6. If I Were the Wind
7. Empathy
CD 2:
1. This Green and Pleasant Land
2. Shane
3. Feeding Frenzy
4. Last Man on Earth
5. Indigo
6. Prayer
7. Paintbox
Rok wydania: 2013
Wydawca: Metal Mind Productions
http://www.pendragon.mu
Sympatycy grupy Pendragon nie mogą powiedzieć, że są niedopieszczani
przez zespół. Ci którym z różnych przyczyn nie udaje się docierać na ich
koncerty w Polsce mogą zadowolić się wersjami wydanymi na DVD. Ukazało
się ich dotychczas w sumie 5 z czego 4 zarejestrowano na scenie Teatru
Śląskiego im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach. Dodam jeszcze tylko
że sam klawiszowiec grupy Clive Nolan w różnych konfiguracjach
występował na jego deskach 10 razy.
Dla tych, którzy być może nie przepadają za oglądaniem koncertów lub
może chcą posłuchać sobie jak brzmi Pendragon na żywo np. jadąc autem,
Metal Mind Productions przygotował dwupłytowe wydawnictwo „Out Of Order
Comes Chaos” będącą zapisem audio koncertu który odbył się 20 kwietnia w
Katowicach a który to również wydany został na DVD i bluray. Podczas
tego występu muzycy Pendragon promowali swoje ostatnie dziecko czyli
krążek „Passion” nie jest więc niczym dziwnym że podczas tego występu
znalazły się aż 4 kompozycje z tej płyty („Passion”, „Empathy”, „Feeding
Frenzy”, „This Green and Pleasant Land”). Reszta utworów to przegląd
przez cały okres działalności zespołu i płyty przez nich wydane. Mamy tu
kompozycje z płyty „Pure” („Comatose”, „Indigo”), „The World” („Back in
the Spotlight”, „Preyer”, „Shane”), „The Window Of Life” („Ghost”,
„Last Man on Earth” tu zadedykowany pamięci Tomasza Dziubińskiego), „Not
of this World” („Not of this World”, „If I Were the Wind”). Nie mogło
oczywiście też zabraknąć utworu „Paintbox” z płyty „The Masquerade
Overture”.
Wersja CD koncertu od wersji wideo różni się brakiem utworów
„Freakshow” oraz „Nostradamus”. Zastanawia mnie dlaczego ich tu
zabrakło. Względy techniczne? Może.
Pod względem samej jakości wydania, MMP należą się brawa. Zarówno samo
opakowanie jak i też to co najważniejsze czyli brzmienie płyty to
naprawdę kawał dobrej roboty. Wszystkie instrumenty brzmią czysto,
wyraźnie i bardzo selektywnie. Do tego dołożono jeszcze bardzo wyważone
odgłosy tego co działo się przed sceną. Słuchając można naprawdę odnieść
wrażenie że jest się na tym koncercie. I to jak na wyjątkowym koncercie
bo set został tak ułożony, że stanowi swoisty kalejdoskop tego, co
dokonała grupa przez wszystkie lata istnienia. Pozycja obowiązkowa nie
tylko dla zagorzałych fanów grupy Pendragon ale także dla wszystkich
rozkochanych w dobrej i wartościowej muzyce
Irek Dudziński