PADRE – 2012 – From Faraway Islands

Padre - 2012 - From Faraway Islands

1. Frantic Day
2. From Faraway Island
3. Red Rain
4. I Have Been Blind
5. Last Words
6. Dancing Prayers
7. Drowsy Town
8. Dull And Ignorant

Rok wydania: 2012
Wydawca: Lynx Music
http://www.padre.art.pl/


Lynx Music kończy rok potężnym (acz delikatnym – o tym poniżej) uderzeniem! Kilka dni temu w moje dłonie wpadł debiutancki krążek formacji Padre „From Faraway Island” i muszę się przyznać, że nie przypominam sobie kiedy ostatnio tak katowałem jakikolwiek inny album.

To, że Krzysztof Lepiarczyk jest niezwykle utalentowanym muzykiem to wiadomo. To że jakoś do tej pory projekty w których się udzielał nie do końca przypadały mi do gustu to już moja osobista uwaga. Wraz z Padre to drugie przestało mieć jakiekolwiek znaczenie. Wspólnie z kolegami z zespołu nagrał najwspanialszy album w swojej dyskografii. Muzyka wypełniająca debiutanckie wydawnictwo grupy to osiem nastrojowych i niezwykle klimatycznych perełek idealnie wpasowujących się w klimat Świąt Bożego Narodzenia. Otwierające album „Frantic Day” aż prosi się o zimowo/świąteczny wideoklip a takich fragmentów jest tu znacznie więcej.

Na płycie królują trzy instrumenty: pianino, którego dźwiękami czaruje Krzysztof Lepiarczyk, gitara akustyczna Macieja Tomczyka (niezwykłe solówki powalają) oraz głos Marka Smełkowskiego! Jakim cudem do tej pory nie miałem okazji go usłyszeć? Marek dysponuje niezwykłym głosem, który można porównać jedynie do Roberta Amiriana. Do tego barwa oraz sposób śpiewania wokalisty Padre i legendarnego „gardłowego” Collage są chwilami łudząco do siebie podobne. Jeżeli dołożymy ducha Collage unoszącego się nad kolejnymi utworami to lepszej rekomendacji chyba nie potrzeba? Wystarczy posłuchać tytułowego „From Faraway Island” by dać się porwać tym dźwiękom i chłonąc je bez końca. Tu jednak każdy utwór porywa swą melodią i jasnymi, pastelowy barwami. Dawno nie słyszałem tak lekkiej i tak pozytywnie nastawiającej muzyki.

Padre nagrali album, który nadaje się zarówno do samochodu jak i do romantycznego wieczoru przy świecach. Cudowna płyta, cudowne dźwięki, genialny wokalista! Jestem zachwycony!

9,5/10 (z 10 czekam na album numer dwa)

Piotr Michalski

Dodaj komentarz