01. W którą strone
02. Razem uda sie
03. Gasną światała
04. Choć tak wiele
05. Przyjdzie czas
06. Jeden dzień
07. Autobus
08. Zanim powoem ci
09. Smutno mi tato
10. Bądź blisko
11. Bardzo Ciebie chcę
Rok wydania: 2022
Wydawca: Nocny Stróż
Mamy na muzycznym rynku NOCNEGO KOCHANKA, okazuje się ze znalazł się również NOCNY STRÓŻ, który mógłby (nawet biorąc pod uwagę formę muzyki jaką wykonuje, a także teksty), być prawdziwym strażnikiem moralności, pilnującym aby żaden kochanek nie posunął się „O jeden most za daleko”.
Pochodzą z Inowrocławia i tak naprawdę, nie jest to żadna nowopowstała formacja. Po blisko 20 latach członkowie zespołu: Michał Gęsikowski, Michał Witkowski i Piotr Sieracki postanowili reaktywować NOCNEGO STRÓŻA w nowym składzie, zapraszając do współpracy Zbyszka Florka (ex-Quidam) i perkusistę Mateusza Senderowskiego (grającego na co dzień w zespole Kobranocka). Wynikiem tej współpracy jest pierwsze oficjalne wydawnictwo zespołu. Płyta nosząca tytuł „W którą stronę”, zabiera nas raczej w stronę subtelnej pop-rockowej konwencji. Zawiera 11 raczej krótkich kompozycji. Nie zmienił tego nawet udział Zbyszka Florka – klawiszowca znanego z legendarnej, progresywnej formacji Quidam, która grała przecież niegdyś, prawdziwe prog rockowe długasy . Muzyka na płycie w istocie, jest pewną wypadkową inspiracji każdego z muzyków, którzy jednak świadomie dążyliśmy do poprockowego brzmienia i do tego, żeby były to po prostu fajne piosenki.
Płytę rozpoczyna tytułowa kompozycja „W którą stronę, z tekstem Grzegorza Walczaka (Czaqu) mówiącym o chwilach trudnych wyborów, na przykładzie związku, ale może też być traktowany bardziej ogólnie – o niełatwych decyzjach, z którymi każdy z nas spotyka się w życiu. Taka tematyka tekstów – o miłości, międzyludzkich relacjach (również męskiej przyjaźni), uczuciach, tęsknotach, przeplata się praktycznie przez całą płytę. Jeżeli chodzi o słowa, to najbardziej wyróżniającą się kompozycją jest bez wątpienia „Smutno mi tato”. Mówi o utraconych relacjach z ojcem. Tekst do tego utworu napisała Patrycja Kosiarkiewicz, która udzieliła się w niej również wokalnie. To nie jedyny gość na tym albumie. W singlowej, promującej płytę piosence „Razem uda się”, gościnnie zaśpiewał Andrzej Krzywy z DE MONO. Na basie zagrał tutaj , stary znajomy z Inowrocławia, jeden z uznanych basistów w naszym kraju – Filip Sojka. Tekst do tego singlowego kawałka napisał Marek Dutkiewicz. Na płycie pojawił się także gościnnie, Damian Sikorski (ex-Menski, Quidam).
Muzycznie płyta to raczej prawdziwa kraina łagodności. Dominuje brzmienie gitary akustycznej, choć od czasu do czasu zdarzy się również rockowa iskierka – przyjemna elektryczna solówka, chociażby taka jak w kompozycji „Przyjdzie Czas”, czy „Gasną Światła”. Pod względem muzycznym wyróżnia się również kompozycja „Autobus”, mająca pewien bluesowy feeling.
Taki bardziej inteligentny pop, skierowany jest raczej do szerszego grona odbiorców, choć sądzę, że wiele przyjemności powinien sprawić również wybrednym zwolennikom progresywnych dźwięków. Wszak nie samymi „długasami” człowiek żyje. Fani takowej muzyki wszak z przyjemnością sięgają po płyty chociażby MIKE AND THE MECHANICS czy FISH ON FRIDAY. NOCNY STRÓZ posiada chyba podobne muzyczne zabarwienie.
Najlepiej sięgnąć ta płytę kiedy „… gasną światła koniec dnia, okna w noc i pora spać, i niech czekana na nas świat…”
7,5/10
Marek Toma
