Płyta miesiąca – Listopad 2017
01. Em Nome Do Medo
02. 1755
03. In Tremor Dei
04. Desastre
05. Abanão
06. Evento
07. 1 De Novembro
08. Ruínas
09. Todos Os Santos
10. Lanterna Dos Afogados
Rok wydanai: 2017
Wydawca: Napalm Records
https://www.facebook.com/moonspellband/
Pamiętam ile emocji wywoływały „Wolfheart” i „Irreligious”, w jaką
konsternację wprowadziły fanów „Sin/Pecado” i „Butterfly Effect”…
MOONSPELL powrócili z kolejnym, dwunastym albumem i jest to płyta
wyjątkowa! Po pierwsze teksty są w ojczystym języku muzyków
(portugalski), po drugie mamy do czynienia z ciekawym konceptem
(trzęsienie ziemi, które nawiedziło Lizbonę w roku 1755), po trzecie
pojawia się orkiestra, która nadała muzyce nowego blasku! „1755” to
kawał porządnej płyty i choć szał na ten zespól nieco opadł, to jednak
kolejny raz udowadniają, że grać potrafią pozostając największą
eksportową gwiazdą portugalskiego metalu!
Piotr Michalski
Fanem MOONSPELL jestem praktycznie od początku i w zasadzie każda ich
płyta jest dla mnie szczególna (z małym wyjątkiem w postaci „The
Butterfly Effect”). Czy tak samo będzie z „1755”? Na razie nie potrafię
tego jeszcze określić – na chwilę obecną nie czuję się dostatecznie
przekonany i nie chodzi tu o teksty w ojczystym języku zespołu – to mi
nie wadzi. Po prostu nie trafia mnie sama muzyka… Myślę jednak, że to
kwestia czasu kiedy następca wyśmienitego (jak dla mnie) „Extinct”
wywrze na mnie odpowiednie wrażenie.
Marcin Magiera
Nowy album MOONSPELL już w momencie kiedy był zapowiedziany, wydał się
interesujący. Koncept o kataklizmie – trzęsieniu ziemi i teksty w języku
portugalskim intrygowały. Single zrobiły dobry podkład pod odbiór
całości. Kiedy jednak płyta wylądowała w odtwarzaczu, doceniłem jej
monumentalność. W doskonały sposób zespół łączy metalowy pazur i patos
kompozycji. Orkiestra robi świetne wrażenie, a klimaty folkowe dodają
smaczku.
Co ważne w booklecie obok oryginalnych tekstów pojawiają się tłumaczenia (na język angielski).
Piotr Spyra