1. Drug Dealer
2. Back Home Again
3. Imperfect
4. When the Sun Comes Down
5. Showtime
6. Regret
7. Who Can I Be
8. Amnesia
Rok wydania: 2021
Wydawca: –
https://www.facebook.com/bandmoonshiners
„A Cup Of Moonshine” to tytuł debiutanckiego albumu grupy MOONSHINERS. Krążek zawiera miksturę hard rocka z klasycznym heavy metalem i może się spodobać fanom takich właśnie dźwięków. Nie jest to muzyka odkrywcza – nie jest to muzyka, którą zespół podbije Świat i zacznie wypełniać stadiony (aby mogło się to ziścić musieliby zaczynać w latach 80-ych), ale to bezpretensjonalna muza, która wpisuje się w pewien resentyment za starym dobrym hard n’heavy.
Mamy tu masę konkretnego gitarowego grania, i właśnie na pracę gitar warto zwrócić uwagę – partie tego instrumentu to niezaprzeczalny atut płyty. Dobrze rokuje już otwierający całość „Drug Dealer” ocierający się o glam metalową estetykę. Ciekawie wypada podszyty duchem Iron Maiden „When the Sun Comes Down” jak i ballada “Regret”, która ma w sobie spore pokłady przebojowości! Wokalista dysponuje interesującą barwą głosu, ale co ciekawe, lepiej czuje się w wysokich rejestrach – wtedy jego głos nabiera odpowiedniego kolorytu. Partie niższe wypadają nieco mniej przekonująco, ale i tak jest całkiem nieźle.
… niestety wydawnictwo nie zawiera żadnych informacji na temat szczegółów typu, studio, muzycy zespołu itp…. Mamy tytuły utworów, kilka grafik i to wszystko… trochę mało… na szczęście muzyka, a ona jest tu najistotniejsza, broni się i warto się tej grupie przyglądać.
7/10
Piotr Michalski