MIRRORDEAD – 2011 – Memories Bring Pain

1. Starscream
2. Cya In Hell
3. Bubble Gum
4. I H8 That Bitch
5. Iside The Core
6. Moment I Prefer To Die
7. Bravecrowd
8. T-u Nion Lover
9. Forgotten Memory
10. Funny Story

Rok wydania: 2010
Wydawca: Modern Rock Revolution
http://www.myspace.com/mirrordead


Kiedy na oficjalnej stronie internetowej kapeli przeczytałem taki oto „kwiatek”, że wokalista i gitarzysta Mirrordead jest „ucieleśnieniem wszystkich kobiecych fantazji w jednej osobie”, naszły mnie poważne obawy, że czeka mnie obcowanie z radosną twórczością w stylu Manchesteru, czy też innego Kumka Olik…

Pełen obaw wcisnąłem „play”, z głośników popłynęły pierwsze dźwięki „Starscream” i … bardzo przyjemne zaskoczenie. Panowie z Bielska Białej łoją jak należy. Nie ma przebacz. Może nie jest to odkrywczy materiał, bo wszystko co Mirrordead zaproponował na swoim debiutanckim albumie zostało już przemielone na różne sposoby niemal dwie dekady temu. Mieszanka thrashu, hard core’a i nu metalu, przyprawiona jeszcze odrobiną death metalu (growle w niektórych kawałkach), a nawet klasycznego heavy (gitarowa solówka w „I H8 That Bitch”). Prawda, że brzmi znajomo? Ale zagrane jest to sprawnie, od strony produkcyjnej też wszystko w porządku. Może tylko całość trwa odrobinę za długo. Jednak to pierwsza płyta, więc… niech będzie. W końcu przy obecnej mizerii naszego rynku muzycznego nie wiadomo, czy będzie dane wypuścić im w świat drugi album…

7,5/10

Robert Dłucik

Dodaj komentarz