1. Back To Myself Part Ii
2. It Could Have Happend To You!
3. I Am
4. Visit In Hell
5. Waltz Vocanda
6. For The Price Of Her Sad Days
7. Lady Cash Cash
8. I Would Like To Say Something
9. The Purgatory Stop
10. The Circles Of Life
11. Back To Myself Part I
Bonusy : Maxi Singiel Cd „Lady Cash Cash”
12. For The Price Of Her Sad Days – Radio Mix
13. I Would Like To Say Something – Radio Mix
14. The Circles Of Life – Radio Mix
15. Lady Cash Cash – Radio Mix
Rok wydania 2007 (wznowienie płyty z roku 2000)
Wydawca: Lynx Music
Kup płytę
Na początek muszę się do czegoś przyznać. Millenium było dla mnie do tej chwili tylko nazwą. Wiedziałem, że istnieje taki zespół, że nagrał całkiem sporo płyt, nie mniej jakoś nigdy nie było mi dane zaznajomić się bliżej z ich twórczością. Teraz wiem, że był to ogromny błąd, który muszę nadrobić!! Muzyka zespołu kierowanego przez Ryszarda Kramarskiego to najwyższych lotów art.-rock, który powinien ująć każdego fana progresywnych dźwięków.
„Vocanda” anno domini 2007 to wznowienie koncept-albumu z roku 2000. Płyta została wydana w eleganckim digi-packu, wzbogaconym w książeczkę z tekstami utworów w wersji oryginalnej – angielskiej, jak i polskiej. O czym jest historia zawarta na tym CD? Jest to opowieść o Danielu, bogatym biznesmenie, kochającym pieniądze kobiety i szybkie samochody. Pewnego dnia w wyniku wypadku samochodowego trafia do specyficznego sądu, w którym to……ale co się wydarzyło i jak potoczyły się losy naszego bohatera to już musicie się dowiedzieć sami dając się porwać „Vocandzie”……zapewniam, że warto.
Jeżeli chodzi o stronę muzyczną, Milennium garściami czerpie z najlepszych wzorców neo progresywnego grania. „Vocandę” można z czystym sumieniem położyć obok albumów Arena, IQ czy Marillion. Każdy utwór po brzegi wypełniony jest świetnymi melodiami, do których che się wracać. Na szczególną uwagę zasługują świetne partie saksofonu (ukłony dla Arkadiusza Kalińskiego) oraz rewelacyjnie zaśpiewane partie kobiece. Edyta Struszewska, odpowiedzialna za kobiece wokalizy wykonała swoją pracę na najwyższym poziomie!
W koncept-albumie najważniejsze jest wzajemne uzupełnianie się dźwięku i tekstu i…….na tej płycie muzyka i część liryczna pięknie ze sobą współgrają!! Wokalista śpiewa, pokrzykuje, melodeklamuje, jego głos zmienia się w zależności od rozwoju wypadków a instrumentaliści ubierają teksty w godną oprawę. Gdy do tego ma się w dłoniach teksty to tworzy się nam obraz płyty, która robi niesamowite wrażenie.
„Vocanda” to bardzo udana pozycja. Piękne rozwiązania muzyczne, świetne solówki i klawiszowe motywy przywodzące na myśl najlepsze lata Marillion powodują, że nie potrafię się od niej oderwać. Podobno w przyszłym roku ma się ukazać kolejna płyta tej krakowskiej formacji i nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę się jej doczekać…
9,5/10
Piotr Michalski