1. Rain Charmer – 6 :04
2. Reflection – 5:34
3. Man in the balloon – 5:54
4. Animal – 5:04
5. Trick of the witch – 5:54
6. Mad Hatter – 7:09
7. Forest – 4:36
8. Last Sunray – 7:54
9. Memory – 4:01
Rok wydania: 2014
Wydawca: Self
Profil FB
Materiał zawarty na wydanej wcześniej EP-ce, oraz szereg koncertów
zespołu, w których miałem przyjemność uczestniczyć, zaostrzył mój
apetyt na materiał z ich debiutanckiego, długogrającego albumu, którego
wydanie zespół od jakiegoś czasu zapowiadał. Wreszcie jest!!! I chociaż
gro materiału zawartego na płycie była mi już znana (dzięki wspomnianym
koncertom właśnie), to i tak z wielkim zaciekawieniem wkładałem płytę do
odtwarzacza, aby przekonać się jak ten materiał zabrzmi w domowych
pieleszach.
I nie mogło być inaczej, klimatyczny charakter tej muzyki sprawia, że
wyalienowanie się w czterech ścianach własnego pokoju, potęguje wrażenia
płynące z chłonięcia tych bardzo lirycznych, progresywnych dźwięków.
Peter Gabriel, który pewnie jest dużą inspiracją dla muzyków (o czym
przekonały koncerty zespołu, jak również sama muzyka), powiedział kiedyś
w jednym z wywiadów:
„… koncert kreuje całe krajobrazy uczuć, to nieco inne przeżycie niż
słuchanie płyty, której najczęściej słucha się samemu, lub w małej
grupie…”
W przypadku muzyki tej łódzkiej formacji, zarówno chłonięcie jej na żywo
w grupie, jak i słuchanie samemu, kreują całe połacie takich
„krajobrazów uczuć” , lecz faktycznie jest to nieco inne przeżycie.
Na tym chyba polega owe „Trick Of The Witch”, ale przymykając oczy
wsłuchując się w dźwięki „Sunray”, naprawdę można poczuć się niczym
„Rain Charmer” , „Mad Hatter”, albo „Man In The Ballon” i na chwilę po
prostu odlecieć…
9/10
Marek Toma