1. Rattlesnake
2. Red
3. Through The Window
4. Loser’s Day
5. Trap
6. Next Time
7. Flower Children
8. Grey
9. Mammon
10. Yellow
11. Semi World
Rok wydania: 2015
Wydawca: Lynx Music
http://www.mastermen.eu/
Rzutem na taśmę krakowski Lynx Music uraczył słuchaczy (jeszcze) w roku
2015 swoim kolejnym wydawnictwem. O czym mowa? O pochodzącej z Jaworzna
(a w każdym razie tam grają próby) formacji Master Men. Jak czytamy w
notce biograficznej, muzycy nie są młokosami, którzy w przerwach od
nauki postanowili podbić świat. Członkowie zespołu byli aktywni
muzycznie już w latach osiemdziesiątych a po ponad 20-u wiosnach
przerwy, już pod szyldem Master Men, powrócili by znów pograć rocka!
Efektem pracy jest album „Through The Window” i jak na debiut wydawniczy
jest całkiem interesująco.
Gdyby chcieć określić styl w jakim gra formacja, to powiedziałbym, że
jest to AOR z dużą domieszką neoprogresywnego rocka. Fani formacji
pokroju Asia odnajdą się tu bez trudu, ale i wierni „kibice” Areny
znajdą coś dla siebie. Dominują ładne, wpadające w ucho melodie
okraszane sporą dawką klawiszy i z przyjemnymi, nienachalnymi gitarowymi
riffami. Całości dopełnia ciepła barwa głosu wokalisty (tu z
kronikarskiego obowiązku wspomnę, że po nagraniu materiału piastujący to
stanowisko Artur Machura wyjechał z Polski). Nie ma tu przesadnego
ognia czy siarczystych porywających solówek. Jak przystało na AOR mamy
do czynienia z wygładzonym nieco słodkim rockiem idealnym do słuchania
zarówno w samochodzie jak i wieczorową porą siedząc wygodnie w fotelu.
Jedenaście utworów tworzy dość spójną całość momentami wręcz porywającą.
Otwierający całość „Rattlesnake”, patetyczny „Flower Children” czy
przebojowy „Yellow” to najlepsze tego przykłady. Panowie mają smykałkę
do tworzenia wpadających w ucho melodii i gdyby tylko dodać całości
nieco więcej pikanterii i mocy to byłoby wręcz wybornie!
7/10
Piotr Michalski