MALINA, ROMUALD – 2010 – Energy

Malina, Romuald - Energy

1. Dawn
2. Reconciliation
3. Relligion And Faith
4. Art
5. Volcano
6. Guardian Angel
7. Thinking
8. Sunlight
9. Mystery Of Tradition
10. Earth

Rok Wydania: 2010
Wydawca: GM Records


Romuald Malina – kojarzycie tego muzyka? Pewnie większości z czytających tą recenzję niewiele ono mówi, ale najbardziej zagorzali fani polskiej sceny progresywnej zapewne mają w pamięci niesamowity Music Atelier Project z jego pochodzącą z 2002 roku płytą „Face to Face”. Tego niezwykle ciekawie zapowiadającego się zespołu niestety już nie ma a Romuald Mailna poświęcił się innym pasjom. Ciągnie jednak wilka do lasu, niedawno światło dzienne ujrzał album „Energy”.

W przeciwieństwie do „Face to Face” nie oczekujcie tu muzyki mającej cokolwiek wspólnego z progresywnym rockiem. „Energy” to podróż po krainie dźwięków – muzyka niezwykle obrazowa, mogąca służyć za filmową ścieżkę dźwiękową. Wiele tu przestrzennych ciepłych brzmień a nad wszystkim unosi się nutka melancholii i zadumy. Nie jest to wesoła, skoczna twórczość. To dźwięki kierowane do osób wrażliwych i lubujących się w nastrojowych klimatach. Króluje pianino i klawiszowe plamy a fani muzyki Vangelisa (ze wskazaniem na album „1492 – Conquest to Paradise) będą zachwyceni. Co prawda nie ma tu aż takiego patosu i chórów, ale klimat samej muzyki może przywodzić na myśl to wspaniale wydawnictwo.

Na „Energy” składa się 10 instrumentalnych kompozycji i muszę przyznać, że tytuł płyty znakomicie oddaje to co się czuje tuż po jej przesłuchaniu. Przy tej muzyce można odpocząć a człowiek pełen jest nowej energii.

Zgiełk i hałas, który nas otacza w codziennym życiu wysysa z nas siły witalne, ciągły pośpiech i stres powodują, że współczesny człowiek nie ma lekko. „Energy” powinno się przepisywać na wyciszenie i ukojenie skołatanych nerwów. Dawno nie słuchałem tak pięknej muzyki. Muzyki obok której nie można przejść obojętnie i która z każdym kolejnym przesłuchaniem odsłania kolejne pokłady piękna. Romuald Malina ma niezwykły dar do komponowania wyjątkowych melodii i miejmy tylko nadzieję, że może kiedyś i Music Atelier Project zauroczy nas swoimi kolejnymi dźwiękami…

8,5/10

Piotr Michalski

Dodaj komentarz